Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) bierze się za porządkowanie bałaganu, jaki mamy w Polsce z rezerwacjami w paśmie 1800 MHz. Przetargi na te częstotliwości były organizowane w kilku turach, więc jest ono pofragmentowane. Dlatego też operatorzy mają problem z efektywnym wykorzystaniem posiadanych zasobów. W pierwszym kroku Prezes UKE wydał decyzje rezerwacyjne częstotliwości w kanałach separacyjnych.
Pasmo 1800 MHz było początkowo używane do budowanie sieci 2G GSM. Później operatorzy używali tych częstotliwości również dla technologi 3G i jej ulepszeń (np. HSPA+). Jednak w Polsce już od dłuższego czasu mamy neutralność technologiczną. Oznacza to, że operatorzy mogą korzystać z dowolnej technologi (2G, 3G lub 4G LTE) na częstotliwościach, dla których mają rezerwacje. Jednak zaszłości historyczne dalej utrudniają optymalną gospodarkę częstotliwości. Do wczoraj były to kanały separacyjne, które początkowo zapobiegały wzajemnemu zakłócaniu się operatorów korzystających ze sąsiednich kanałów. Obecnie używane stacje bazowe mają niższą emisję pozapasmową, więc kanały separacyjne mogą zostać zlikwidowane.
Z wydanych decyzji UKE skorzystali: T-Mobile, Orange oraz Polkomtel (czyli Plus).
Prezes UKE postanowił zutylizować kanały rezerwacyjne znajdujące się wokół bloku 2,4 MHz należącego do Polkomtela oraz pomiędzy blokami 7,2 MHz T-Mobile i Polkomtela. W rezultacie T-Mobile zyskał 0,2 MHz, natomiast Polkomtel (Plus) oraz Orange po 0,4 MHz. Po przekonfigurowaniu stacji bazowych przełoży się do na nieznaczne przyspieszenie Internetu mobilnego u każdego z operatorów. Zmiany te są nieznaczne, ale każdy ułamek MHz jest na wagę złota.
Jest to pierwszy krok do reshufflingu (czyli ponownego zagospodarowania) pasma 1800 MHz. Kilka dni temu Prezes UKE unieważnił przetarg na to pasmo, który odbył się 10 lat temu. Każdemu operatorowi zależy na tym, aby dysponować ciągłą rezerwację częstotliwości w danym paśmie. Przykładowo T-Mobile już teraz posiada niemalże 20 MHz w paśmie 1800 MHz, więc przy ciągłym zagospodarowaniu częstotliwościami mógłby zaoferować swoim klientom szybszą transmisję danych. Jednak należy tutaj mieć jeszcze na uwadze umowy zawierane pomiędzy podmiotami. Przykładowo Orange współdzieli swoje częstotliwości z T-Mobile za pomocą spółki NetWorkS!. Natomiast klienci sieci Plus oraz Cyfrowy Polsat mogą korzystać zarówno ze stacji bazowych Polkomtela, jak i Aero2.
Źródło: UKE
