Producenci sprzętu telekomunikacyjnego, operatorzy oraz regulatorzy z poszczególnych krajów przygotowują się do wdrożenia sieci 5G na szeroką skalę. Organizacja 3GPP skończyła już prace nad pierwszym standardem 5G NR, a dotychczasowe testy pokazują duży potencjał nowej technologii. Jednak nie ma ona szans na powszechne zastosowanie, jeżeli operatorzy nie nabędą praw do korzystania z nowych częstotliwości. Na szczęście pierwsze aukcje odbędą się jeszcze w tym roku.
Technologia 5G jest na tyle uniwersalna, że jej działanie nie jest uzależnione od konkretnego pasma częstotliwości. Co prawda sam standard przewiduje również możliwość korzystania z bloków radiowych, które są aktualnie używane przez sieci 3G oraz 4G LTE. Jednak operatorzy dysponują niedużą ilością zasobów. Drugim problemem jest również to, że ewentualny refarming spowodowałby spadek prędkości w sieciach LTE. Na początku urządzenia 5G będą mało popularne, więc taki zabieg byłby mało opłacalny. Natomiast to, co zobaczyliśmy na targach MWC 2018 w Barcelonie, umocniło wszystkich w przekonaniu, że pierwsze sieci 5G będą pracować na częstotliwościach z pasm 3,5 GHz – 3,8 GHz oraz 26 GHz.
Pierwsze aukcje na częstotliwości 5G ruszą we Włoszech, Portugalii oraz Australii
Włochy są krajem, który jest niezwykle proaktywny w kwestii wdrażania sieci 5G. Dlatego tamtejszy regulator radiokomunikacyjny Agcom (odpowiednik naszego UKE) już zapowiedział pierwsze aukcje na rezerwacje nowych częstotliwości. Mowa jest tutaj o pasmach 700 MHz, 3,6 – 3,8 GHz oraz 26,5 – 27,5 GHz, których wartość szacuje się na 2,5 miliarda Euro. Koncesje miałyby obowiązywać aż do 2037 roku.
Natomiast w Portugalii zostały rozpoczęte konsultacje społeczne dotyczące nowych częstotliwości. Tamtejszy regulator chce poznać plany operatorów oraz producentów stacji bazowych dotyczące powstawania sieci nowej technologi. Rozmowy będą dotyczyć częstotliwości z pasm 450 MHz, 900 MHz, 1500 MHz, 1800 MHz, 2,1 GHz, 2,6 GHz, 3,6 GHz oraz 26 GHz. Część z nich używana jest przez starsze technologie. Konsultacje zakończą się 19 kwietnia.
Z kolei w Australii zostanie rozpisany przetarg na blok o szerokości 125 MHz z pasma 3,6 GHz. Jednak tutaj sytuacje jest trochę bardziej skomplikowana. Regulator będzie musiał zaplanować refarming pasma 3,6 GHz, ponieważ częstotliwości te są również używane przez łącza satelitarne.
W Polsce dla sieci 5G zostaną wydzielone nowe częstotliwości z pasm 700 MHz, 3,6 GHz oraz 26 GHz
Ministerstwo Cyfryzacji przygotowało dokument zatytułowany “Strategia 5G dla Polski”, w którym zidentyfikowane, że pierwsze sieci piątej generacji będą korzystać z pasm 700 MHz; 3,4 GHz – 3,8 GHz i 26 GHz. Poza nimi wspomina się również o jeszcze wyższych częstotliwościach z pasm milimetrowych 32 GHz oraz 42 GHz. Jednak zostaną one użyte później. Niestety, Polska nie jest jeszcze gotowa na rozpisanie pierwszych aukcji na nowe częstotliwości. Najpierw UKE musi zaplanować migrację nadawców telewizyjnych do pasma z zakresów 470 MHz – 694 MHz. Dzięki temu możliwe będzie zaplanowanie przeznaczenia pasma 700 MHz na rozwój sieci 5G. Potrzebny jest również plan zagospodarowania częstotliwości 3,4 GHz – 3,6 GHz, które jest aktualnie używane przez systemy WiMAX. Co prawda nowe decyzje dotyczące rezerwacji częstotliwości są neutralne technologiczne, jednak może zaistnieć potrzeba przesunięcia aktualnie zarezerwowanych bloków częstotliwości. Wszystkie tego typu decyzje podyktowane są potrzebą przeznaczenia szerokiego zakresu częstotliwości dla nowych systemów. Tylko wtedy operatorzy będą mogli uzyskać odpowiednio czyste prędkości. Częstotliwości z pasma 700 MHz zostaną rozdysponowane w Polsce w 2020 roku. Natomiast rok później to samo zostanie zrobione z częstotliwościami z zakresów pasm 3,4 GHz – 3,8 GHz oraz 26 GHz.
Dotychczasowe testy sieci 5G są obiecujące
Huawei prowadzi w Europie intensywne testy stacji bazowych Non-Standalone 5G NR, które korzystają z częstotliwości z pasma 3,7 GHz. Wyniki uzyskane we Włoszech oscylują na poziomie 3 Gbit/s przy użyciu bloku częstotliwości o szerokości 100 MHz. Oznacza to, że nowa technologia wykorzystuje dostępne zasoby radiowe dużo efektywniej, niż sieci LTE. Natomiast podczas testów w Turynie uzyskano prędkość 20 Gbit/s korzystając z pasma milimetrowego 28 GHz. Jak na razie żaden z operatorów nie pokusił się o testy 5G na niskich częstotliwościach. Jednak wynika to z faktu, że bloki radiowe, które będą dostępne w paśmie 700 MHz, są zbyt wąskie, żeby można było osiągnąć ultraszybką transmisję danych. Pomimo tego budowa sieci 5G w oparciu o niższe częstotliwości radiowe ma jak najbardziej sens. Pasmo 700 MHz będzie używane przez europejskich operatorów, żeby jak najszybciej zwiększyć zasięg sieci piątej generacji.
Źródło: RCR Wireless