Ostatni raport z Nikkei Asian Review sugeruje, że Huawei może pracować nad telewizorem 8K z wbudowanym modemem 5G. Przypuszcza się również, że sprzęt ten miałby również pełnić funkcję routera 5G. Gdyby informacje te okazałyby się prawdą, to mielibyśmy do czynienia z ciekawym posunięciem ze strony chińskiego telekomu. Jednak najpierw musimy odpowiedzieć sobie na zasadnicze pytanie. Czy potrzebujemy telewizory z obsługą 5G?
Huawei nazywa siebie liderem rozwiązań 5G. Stwierdzenie to ma dość mocne uzasadnienie. W końcu chiński telekom zajmuje się produkcją zarówno stacji bazowych, urządzeń sieci szkieletowej, routerów domowych, smartfonów, jak i chipsetów mobilnych. Wszystkie te urządzenia tworzą spójny ekosystem 5G. Z kolei w raporcie z Nikkei Asian Review pojawiła się informacja dotycząca rozbudowy obecnego portfolio o telewizor 8K. Oczywiście ma on być wyposażony w moduł obsługujący sieci 5G. Mogłoby się wydawać, że takie połączenie ma bardzo duży potencjał. W końcu przepustowości oferowane przez sieci komórkowe nowej generacji pozwolą na bezpośrednie strumieniowanie materiałów wideo w rozdzielczości 8K.
Telewizor Huawei miałby być również routerem 5G
Aktualnie przyzwyczailiśmy się do rozwiązań, w których to posiadamy Smart TV łączący się z domowym routerem za pośrednictwem sieci Wi-Fi albo kabla Ethernet. Sprawdza się do zarówno w przypadku internetu mobilnego, jak i stacjonarnego. Z kolei inżynierowie Huawei mogą chcieć, żeby ich telewizor pełnił również funkcję routera. Oznacza to, że inne urządzenia (np. laptopy, smartfony itp.) łączyłyby się z siecią Wi-Fi udostępnianą przez ten właśnie telewizor. Jednak zastanawia mnie, czy takie rozwiązanie ma jakikolwiek sens.
Problem polega na tym, że routery mobilne umieszczamy tam, gdzie odbierają one mocny sygnał sieci mobilnej. W praktyce są to zazwyczaj okolice okien. W przypadku sieci 5G, sygnały z pasma milimetrowego mogą być mocno tłumione przez szyby oraz ściany budynków. Dlatego niektórzy producenci rozważają możliwość stosowania anten montowanych na futrynach. Dzięki temu router umieszczony w mieszkaniu odbierałby sygnał 5G za pomocą anteny ulokowanej na zewnątrz. Z kolei telewizory montujemy zazwyczaj w salonie albo sypialni. Najczęściej w okolicy jakieś ściany. Tego typu miejsca nie będą sprzyjać odbiorowi sygnałów 5G. Chyba że Huawei wyposaży swój telewizor 8K również w złącze antenowe.
Aktualnie uważam, że dużo lepszym rozwiązaniem jest Smart TV z obsługą standardu Wi-Fi 6 (802.11ax). Jest on również obsługiwany przez routery 5G. Nie możemy również zapominać o kwestiach związanych z wymianą posiadanego sprzętu na nowy. Telewizor kupujemy z myślą o najbliższych 5-10 latach. Z kolei już teraz co roku pojawiają się coraz szybsze modemy LTE. W przypadku 5G będzie pewnie podobnie. Wątpię, żeby ktokolwiek zdecydował się na wymianę telewizora ze względu na obsługę szybszego trybu transmisji danych. W takim przypadku dużo prościej jest wymienić dostarczony przez operatora router.
Źródło: Nikkei Asian Review