T-Mobile już od pewnego czasu przymierza się do wdrożenia rozwiązań Smart City w Kazimierzu Dolnym. Jednak Samorząd Mieszkańców ma obawy związane z testowaniem nowej technologi na szeroką skalę. Mieszkańcy nie wiedzą jakie korzyści przyniesie uruchomienie sieci 5G oraz technologi Smart City. Jak T-Mobile poradzi sobie z rosnącym niepokojem mieszkańców?
Jak zobaczyłem nagłówki mówiące o strachu mieszkańców Kazimierza Dolnego przed siecią 5G, to od razu pomyślałem, że mamy do czynienia z kolejnym ruchem anty-5G. Już się nastawiłem do przeczytania o zabójczym wpływie promieniowania elektromagnetycznego. Od razu zacząłem doszukiwać się oklepanych już argumentów przytaczanych przez Jerzego Ziębę oraz Ewę Pawela. Jednak miło się zaskoczyłem. Samorząd Mieszkańców Kazimierza Dolnego pod koniec zeszłego tygodnia zorganizował spotkanie, na którym wyraził sprzeciw wobec sieci 5G oraz projektowi Smart City realizowanego przez T-Mobile. I nie chodzi tutaj o mity związane z promieniowaniem elektromagnetycznym. Mieszkańcom chodzi przede wszystkim o ochronę prywatności.
Mieszkańcy Kazimierza Dolnego nie chcą być “szpiegowani” przez sieci 5G
Spokojnie, w Kazimierzu Dolnym nikt nie mówi o kontroli umysłów za pośrednictwem nadajników 5G. Mieszkańcy obawiają się, że wszechobecna sieć nowej generacji oraz rozwiązania Smart City będą naruszać ich prawo do prywatności. W końcu mówimy tutaj o systemach, które mają zbierać i przetwarzać ogromne ilości danych. Dlatego w głowach mieszkańców zrodziło się jedno, ale za to bardzo ważne pytanie: “po co to komu?”. Zmartwienia ludu najlepiej opisuje wypowiedź Romany Rupiewicz, przewodniczącej Samorządu Mieszkańców Kazimierza Dolnego:
Niejasne są korzyści, jakie mieszkańcy Kazimierza Dolnego mogą mieć z instalacji sieci 5G. Słyszymy tylko ogólniki, o wzroście jakości życia i nowoczesności. Wielkie koncerny nie robią jednak niczego za darmo. Nikt nie zna szczegółów umowy, ponoć ciągle jest w fazie negocjacji. (…)
Trzeba rzetelnie przedstawić wszystkie za i przeciw, a nie karmić mieszkańców frazesami o postępie i promocji miasta. (…) Rozumiem obawy mieszkańców dotyczące zdrowia. Technologia ta jest w fazie eksperymentów, co może budzić pytania dlaczego przeprowadzać je właśnie na nas. Ponadto coraz bardziej zdajemy sobie chyba wszyscy sprawę nie tylko z blasków ale i cieni, jakie niosą ze sobą możliwości sieci internetowej. (…)
To może wiązać się z zagrożeniem naszej indywidualnej wolności, ale o tym dowiemy się niejako po fakcie, kiedy będzie za późno.
Samorząd uspokaja i prosi, żeby nie mylić 5G z Smart City
Nie dziwię się mieszkańcom Kazimierza Dolnego, że terminy takie jak Smart City i Internet of Things kojarzą z sieciami 5G. W końcu sieci nowej generacji wprowadza się między innymi dla masowych wdrożeń tych rozwiązań. Jednak operatorzy oraz firmy telekomunikacyjne nie chcieli czekać z nowymi rozwiązaniami na standard 5G. Dlatego organizacja 3GPP przygotowała opis rozwiązań technicznych pozwalających na budowę inteligentnych miast na bazie infrastruktury sieci LTE. Z kolei w Polsce pracuje nad tym nie tylko T-Mobile. We Wrocławiu powstanie projekt Smart City, w którym uczestniczą Tauron, Ericsson oraz operator Plus. Dlatego Dariusz Wróbel, zastępca burmistrza Kazimierza Dolnego, tłumaczył mieszkańcom, że nie należy mylić projektu Smart City z wprowadzeniem sieci 5G:
Doskonale rozumiem obawy i niepewność mieszkańców sam również mam wątpliwości. Warto zaznaczyć, że projekt Smart City to nie to samo, co wprowadzenie sieci 5G. (…) Technologia 5G może zostać uruchomiona poza samorządem lokalnym, to jest w kompetencjach ministra cyfryzacji. Nic nie wskazuje na to, by rządzący dali samorządom wpływ na taką decyzję.
Gmina aktualnie prowadzi negocjacje z T-Mobile w sprawie projektu Smart City. Wstępne porozumienie w tej sprawie zostało podpisane przez poprzedniego burmistrza Kazimierza Dolnego. Dlatego Dariusz Wróbel podkreślił, że to właśnie operator powinien określić się jaki jest cel i zakres prowadzonego projektu:
Trudno powiedzieć kiedy będzie ich finał. Na pewno wcześniej konieczna jest wyczerpująca akcja informacyjna dla mieszkańców i radnych ze strony T- Mobile, której do tej pory nie było. (…) Czas, żeby wyjaśnili na czym polega projekt, jakie są jego założenia, i jakie mogą być korzyści dla mieszkańców. Wreszcie byłoby jasne czym jest Smart City, a także czym jest technologia 5G budząca w nas niepokój. (…) Mieszkańcy mają prawo do pełnej informacji. Najpierw wiedza, a potem decyzja, bo nic na razie nie jest przesądzone.
T-Mobile w grudniu zeszłego roku wymieniło kilka zastosowań planowanego wdrożenia Smart City w Kazimierzu Dolnym. Operator mówił o uruchomieniu inteligentnego monitoringu z funkcją wideorejestracji, systemie informacji o natężeniu ruchu oraz inteligentnego oświetlenia. Była również mowa o inteligentnych parkingach, stacjach ładowania pojazdów elektrycznych, punktach wypożyczania rowerów i pojazdów elektrycznych oraz monitoringu jakości powietrza.
Źródło: Dziennik Wschodni