Największe polskie sieci komórkowe składają się z ponad 11 tysięcy stacji bazowych. Przy czym tylko pojedyncze nadajniki używane są do testów 5G. Z kolei dwaj koreańscy operatorzy (KT Corp i LG Uplus) mają już odpowiednio 15 i 18 tysięcy stacji bazowych 5G.
Koreańscy operatorzy przymierzają się do komercyjnego uruchomienia sieci 5G. KT Corp ma już 15 tysięcy stacji bazowych obsługujących nową technologię w samym tylko Seoulu. Natomiast do 5 kwietnia ma już mieć 30 tysięcy nadajników 5G na terenie całego kraju. Taka ilość stacji bazowych pozwoli operatorowi na komercyjne wdrożenie nowej technologi w 85 największych miastach do końca 2019 roku. Tak ambitny plan przekłada się na budowę sieci 5G zapewniającej 80% pokrycie kraju.
LG Uplus szykuje się do uruchomienia 50 tysięcy stacji bazowych 5G
Drugi koreański operator przyznał się do posiadania 18 tysięcy nadajników 5G w Seoulu i okolicach. LG Uplus szykuje się do instalacji 50 tysięcy stacji bazowych w pierwszej połowie tego roku. Tak duża sieć zapewni zasięg nowej technologi w 85 koreańskich miastach, co również oznacza konkurencyjne pokrycie większości kraju. Tajemnicą pozostaje ilość stacji bazowych 5G posiadanych przez trzeciego koreańskiego operatora (SK Telecom).
Koreańczycy szacują, że operatorzy zakończą budowę sieci 5G w 2022 lub 2023 roku. Operatorzy będą mieli do dyspozycji łącznie 280 MHz z pasma 3,5 GHz oraz 2 400 MHz z pasma 28 GHz. Dlatego uważa się, że koreańskie sieci 5G będą naprawdę szybkie. Dobrym dowodem tej tezy są wyniki pierwszych testów prędkości Samsunga Galaxy S10 5G. Jeden z koreańskich operatorów wciągnął na nim aż 2,65 Gbit/s.
Źródło: RCR Wireless