Interfejs M2 jest następcą mSATA i oferuje bardzo szybką transmisję danych. Standardowo korzystają z niego dyski twarde, które mogą poszczycić się zapisem i odczytem danych na poziomie 3,5 GB/s. Z kolei Qualcomm ma inny pomysł na wykorzystanie tego portu.
Firma zaprezentowała właśnie swój nowy modem 5G, który można włożyć do laptopa zamiast dysku M.2 i pozwala na pobieranie danych z maksymalną prędkością 10 Gb/s. Jednak równie dobrze może on być użyty w komputerach stacjonarnych, tabletach, urządzeniach do rozszerzonej rzeczywistości oraz routerach i sprzęcie instalowanym u abonenta.
Standardowo Qualcomm produkuje modemy 5G w postaci chipów, które później są adoptowane przez producentów smartfonów, routerów i innych urządzeń. Oznacza to, że każdy z partnerów amerykańskiego giganta musi zaprojektować własną płytę PCB, na której umieści nowy układ. Dodatkowo każdego roku pojawia się nowy flagowy modem, co z kolei wymaga przerobienia dotychczasowego projektu. W niektórych przypadkach, gdzie miniaturyzacja nie jest największym wyzwaniem, atrakcyjny byłby modem, który dostarczany byłby na płycie ze zestandaryzowanym interfejsem. Tak jest właśnie w przypadku kart Wi-Fi. Dzięki temu producenci poszczególnych urządzeń zaoszczędziliby czas przy adaptacji nowych modemów 5G.
Modemy 5G na płytach M.2 są ciekawą propozycją dla domowych majsterkowiczów
Qualcomm w lutym tego roku zapowiedział premierę modemu Snapdragon X65, który pobiera dane z prędkością 10 Gb/s. Teraz przyszła kolej na tzw. M.2 Reference Designs. W takim samym wydaniu pojawi się również Snapdragon X62, który oferuje już “tylko” 4,4 Gb/s.
Krok ten oznacza, że w niedalekiej przyszłości mogą pojawić się laptopy z kilkoma interfejsami M.2. Z jednego z nich korzystałby dysk twardy, a drugiego modem 5G. Przewidzenie takiego rozwiązania przez producenta oznaczałoby, że w laptopie zainstalowane byłyby również odpowiednie anteny. Dzięki temu użytkownik mógłby po pewnym czasie wymienić modem na nowszy. Z kolei osoby, które chciałyby uzbroić starszego laptopa w obsługę sieci 5G, mogą to zrobić kosztem prędkości dysku twardego. Jednak spotkają się one z kłopotliwą instalacją anteny, która może wymagać ingerencji w obudowę laptopa. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać na pierwsze tego typu projekty DIY.