Motorola chce pokazać, że jest najbardziej innowacyjną firmą wśród producentów telefonów komórkowych. Dowodem ma być na to pierwszy smartfon, który będzie obsługiwać sieci 5G. Okazuje się, że będzie to niedawno zaprezentowany Moto Z3. Jednak, żeby mógł on korzystać z nowej technologi, to najpierw Motorala musi wypuścić na rynek specjalną przystawkę nazywaną 5G Moto Mod. Ma się ona pojawić na początku przyszłego roku.
Motorola ma pełne prawo do tego, żeby określać się prekursorem w dziedzinie telefonii komórkowej. W końcu to właśnie Martin Cooper (szef działu telekomunikacyjnego Motoroli) zaprojektował pierwszy na świecie telefon komórkowy. Dlatego nie powinno nikogo dziwić to, że również w przypadku 5G, Motorola chce być pierwsza. Muszę przyznać, że mamy tutaj do czynienia z dość ciekawym rozwiązaniem integracji nowej technologii z obecnie pracującymi urządzeniami. Większość producentów zamierza najprawdopodobniej opracować nowe modele smartfonów, które będą wyposażone w modem 5G oraz specjalne anteny. Takie podejście jest jak najbardziej zrozumiałe. Jednak wymaga to czasu. Dlatego Motorola chcąc prześcignąć konkurencję, zdecydowała, że przygotuje specjalni adapter, który rozszerzy możliwości wcześniej zaprojektowanego smartfona o komunikację z sieciami 5G.
Przystawka 5G Moto Mod dla Moto Z3 pojawi się na początku 2019 roku
Smartfon Motorola Moto Z3 jest typowym flagowcem, który został wyposażony w chipset Qualcomm Snapdragon 835, który posiada modem Snapdragon X20. Dokładnie taka sama platforma znajduje się w Samsungu Galaxy S9 (wersja na Stany Zjednoczone) oraz innych topowych flagowcach. Zastosowany modem LTE jest kategorii 18 i pozwala na osiągnięcie maksymalnej prędkości pobierania danych na poziomie 1,2 Gbit/s. Jednak Motoroli to nie wystarcza. Dlatego adapter 5G Moto Mod będzie wyposażony w modem Snapdragon X50 oraz anteny obsługujące pasmo milimetrowe 28 GHz. Jednak sprzęt ten będzie na razie dostępny tylko w ofercie jednego operatora. Jest nim amerykański Verizon, który pokłada duże nadzieje w budowanej sieci 5G. Mowa jest tutaj o praktycznych (a nie teoretycznych uzyskiwanych w warunkach laboratoryjnych) prędkościach na poziomie 1 Gbit/s. Przy czym wynik taki będzie możliwy do uzyskania nawet na skraju zasięgu stacji bazowej.
Jednak rozwiązanie przygotowywane przez Motorolę ma jedną wadę. Zastosowanie przystawki 5G Moto Mod przynajmniej dwukrotnie zwiększa grubość smartfona, co dla wielu użytkowników może być zbyt uciążliwe. W końcu producenci smartfonów przyzwyczaili nas do “chudnięcia” produkowanych przez siebie urządzeń.
Źródło: Motorola
