Sieci 5G przyspieszają w ogromnym tempie. Największy przyrost prędkości wynika ze skutecznej implementacji agregacji kanałów w pasmach milimetrowych. W ten sposób australijski operator Telstra osiągnął transfer na poziomie 5 Gb/s. Do sukcesu tego przyczynił się Ericsson, który obecnie dostarcza najszybsze stacje bazowe.
Ericsson ustanowił rekord prędkości przesyłania danych w sieciach 5G w drugiej połowie października zeszłego roku. To właśnie wtedy Szwedzi pokazali, że agregacja w pasmach mmWave oferuje pobieranie danych z prędkością 5 Gb/s dla pojedynczego użytkownika. Przy czym rezultat ten dotyczył testu, który przeprowadzono w laboratorium. Teraz z kolei mamy do czynienia z pierwszą prezentacją osiągów nowej technologii w komercyjnej sieci. Ericsson oraz Qualcomm uruchomili na infrastrukturze australijskiego operatora Telstra najnowsze rozwiązania, które sprowadzają się do agregacji 8 kanałów z pasma mmWave o szerokości 100 MHz każdy z dwoma kanałami 20 MHz LTE. Taka utylizacja zasobów o łącznej szerokości 840 MHz pozwoliła na przesłanie danych z prędkością 5 Gb/s.
Ericsson jest najszybszy, ale goni go Nokia
Ostatnie doniesienia ze świata telekomunikacji pokazują, że wyścig o miano dostawcy najszybszych rozwiązań dla sieci 5G toczy się pomiędzy dwoma firmami. Są nimi Ericsson oraz Nokia. Przy czym wyścig ten nie miałby najmniejszego sensu, gdyby nie towarzyszyły mu testy z użyciem odpowiednich terminali. We wszystkich ostatnich rekordach uczestniczył również Qualcomm, który tym samym pokazał możliwości swojej najnowszy platformy dla urządzeń mobilnych. Wspomniane już 5 Gb/s uzyskano na urządzeniu z modemem Snapdragon X60 i modułem Qualcomm QTM535. Na podobnej konfiguracji pracowała również Nokia. Przy czym Finowie w maju zeszłego roku pochwalili się wynikiem 4,7 Gb/s.
Niestety zeszły rok minął przy braku podobnych wieści ze strony Huawei. Chińczycy chwalili się biciem rekordów w sieciach 5G ostatni raz w październiku 2019 roku (wynosił on wtedy 3,67 Gb/s). Z kolei koreański Samsung skupił się ostatnio na promocji technologii MU-MIMO, która w kwietniu 2020 roku pozwoliła na pobieranie danych przez dwa urządzenia z sumaryczną prędkością 8,5 Gb/s. Oznacza to, że podczas testu każdy z terminali przesyłał dane z prędkością 4,25 Gb/s.
