5G w Polsce dopiero raczkuje. Do tej pory operatorzy sprawdzali, jak nowa technologia sprawuje się w paśmie od 3,4 do 3,8 GHz. Z kolei Orange wystartowało z testami 5G w paśmie milimetrowym 27 GHz. Testowe stacje bazowe dostarczył… Ericsson.
Nowa generacja sieci komórkowych będzie korzystać z różnych zakresów częstotliwości. Pierwsze wdrożenia 5G w Polsce będą dotyczyć pasma od 3400 MHz do 3800 MHz. Stanowi ono kompromis pomiędzy oferowanymi prędkościami a zasięgiem pojedynczej stacji bazowej. Z kolei największe prędkości będą dostępne dla użytkowników korzystających z pasma milimetrowego 27 GHz. Dlatego właśnie Orange wystartowało w Zakopanem z pierwszymi testami 5G w Polsce zgodnymi ze standardem 3GPP dla pasma 26 – 28 GHz. Sprzęt dostarczyła firma Ericsson.
Wspólne testy 5G Orange z Ericssonem nie są decyzją polityczną
Wcześniej Orange testowało stację bazową 5G Huawei. Tym razem operator zdecydował się na współpracę z Ericssonem. Niektórzy zaczęli zastanawiać się, czy taka “zmiana frontu” podyktowana jest ostatnimi zawirowaniami wokół chińskiego producenta stacji bazowych. Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy Orange, od razu rozwiał wszystkie wątpliwości. Orange już wcześniej planowało testy 5G z Ericssonem. Wcześniej operator przeprowadził testy laboratoryjne z Nokią. Pokazuje to, że Orange interesuje się rozwiązaniami 5G pochodzącymi od wszystkich czołowych graczy rynku telekomunikacyjnego.