Orange poinformowało o przedłużeniu licencji na testowanie technologi 5G w paśmie od 3,4 GHz do 3,8 GHz. Operator posiada dwie testowe sieci ulokowane w Warszawie oraz Lublinie. W sumie Orange ma 20 testowych stacji bazowe, z których będzie korzystać do końca lutego tego roku.
Niedługo polscy operatorzy zakończą testy 5G na udostępnionych do tego celu przez Urząd Komunikacji Elektronicznej częstotliwościach i zajmą się komercyjnym wdrażaniem nowych rozwiązań. Zanim to jednak nastąpi czeka nas jeszcze aukcja pierwszych dedykowanych dla sieci 5G częstotliwości. Mowa jest tutaj oczywiście o zasobach z tzw. pasma C, czyli od 3,4 GHz do 3,8 GHz. Jean-Francois Fallacher, prezes Orange Polska, w rozmowie z cyfrowa.rp.pl zaznaczył, że jest to “strategiczne pasmo na kolejne 15 lat”. Zdradził również to, że jego telekom rozważał możliwość nabycia dwóch bloków częstotliwości. Jednak nie wiadomo czy Orange zdecyduje się na taki krok i czy w ogóle zasady aukcji na to pozwolą. Na razie “pomarańczowi” chcą jak najefektywniej wykorzystać czas, który dostali na testy nowych rozwiązań.
Orange testuje 5G na 20 stacjach bazowych, które dostarczyli Nokia i Ericsson
Co prawda Orange zaczął pierwsze testy 5G “w polu” wspólnie z Huawei. Jednak ograniczyły się one do jednej stacji bazowej w Gliwicach. Dużo poważniejsze przedsięwzięcia operator podjął w Warszawie i Lublinie. W każdym z tych miast funkcjonuje testowa sieć 5G złożona z 10 stacji bazowych. Nadajniki są tak rozmieszczone, za zasięgi anten nachodzą na siebie, co pozwala na utrzymanie sygnału 5G podczas przełączania się między nimi. W Lublinie Orange postawił na współpracę z Nokią, a w Warszawie z Ericssonem.
Z całej tej instalacji najciekawiej zapowiada się najnowsza stacja bazowa, która powstała na dachu Instytut Łączności w Warszawie. Posiada ona rozwiązania minimalizujące opóźnienia transmisji danych, co ma pozwolić na wykorzystanie sieci 5G NSA do aplikacji czasu rzeczywistego. Jedną z nich jest sterowanie dronami. Mam nadzieję, że okażą się one udane. Dzięki temu poszczególne polskie miasta mogłyby pomyśleć nad wykorzystaniem sieci 5G i dronów do walki ze smogiem.
Źródło: Orange
