5G ma wiele twarzy. Doskonale zdają sobie z tego sprawę polscy operatorzy, którzy mają różne pomysły na wdrożenie nowej technologi. Głos w tej sprawie zabrał właśnie Plus. Operator zmodernizował pod 5G już 70 stacji bazowych i przekonuje, że jego rozwiązanie na paśmie 2600 MHz jest dużo lepsze od tego, co wdraża Play.
Każda nowa generacja sieci komórkowych nie tylko wprowadza nowe pasma częstotliwości, ale może ona działać również na starszych częstotliwościach. Tak właśnie było zarówno z 3G i 4G. UMTS zaczynał w Polsce od pasma 2100 MHz, ale później operatorzy przeznaczyli na nowy system również zasoby z pasma 1800 MHz (GSM). Z kolei z myślą o sieciach LTE zostały wydzielone pasma 2600 MHz i 800 MHz. Jednak standard przewiduje również działanie 4G w pasmach 1800 MHz (2G i 3G) i 900 MHz (2G). W przypadku 5G nowym zasobem częstotliwościowym są pasma: 3,4 GHz – 3,8 GHz, 700 MHz i 26/28 GHz. Jednak pierwszy z nich zostanie w Polsce udostępniony nie wcześniej niż w połowie tego roku. Dlatego operatorzy zaczęli rozważać możliwość uruchomienia 5G na posiadanych przez siebie częstotliwości. Zdecydowali się na to Play i Plus.
Czym się różni 5G Play od 5G Plusa?
Pozornie obaj operatorzy zastosowali taką samą strategię. Jednak na takie spłaszczenie tego tematu mogą sobie pozwolić jedynie osoby niezaznajomione z polskim rynkiem telekomunikacyjnym.
Play uruchamia 5G w paśmie 2100 MHz, na którym działają obecnie sieci 3G i 4G. Operator nie chce ich wyłączać, więc zdecydował się na dynamiczne współdzielenie zasobów używanych przez terminale 4G i 5G. Technika ta nosi miano DSS (Dynamic Spectrum Sharing) i wymaga odpowiedniego oprogramowania zarówno po stronie stacji bazowej, jak i terminala. Play w paśmie 2100 MHz posiada blok FDD 2x 15 MHz.
Z kolei Plus buduje sieć nadajników 5G, które korzystają z pasma 2600 MHz w technologi TDD. Operator posiada na tej częstotliwości blok o szerokości 50 MHz, który zaoferuje bardzo szybką transmisję danych. Co prawda Plus chwalił się pod koniec 2018 roku uruchomionym LTE TDD 2600. Jednak wygląda na to, że operator nie zastosował tego rozwiązania na zbyt dużej liczbie stacji bazowej. Dlatego niedawno dowiedzieliśmy się, że Plus przeznaczy cały blok 50 MHz TDD 2600 MHz na potrzeby sieci 5G.
Plus odcina się od “medialnych testów 5G”
W przesłanym dzisiaj komunikacie czytamy, że “wdrożenia 5G w technologii TDD w paśmie 2600 MHz realizowanego przez sieć Plus i 5G realizowanego w paśmie 2100 MHz w technologii Spectrum Sharing nie powinno się „wrzucać do jednego worka””. Zresztą proste porównanie parametrów technicznych pokazuje, że oba rozwiązania będą oferować zupełnie inne osiągi.
“Zdecydowaliśmy się poinformować rynek o budowie pierwszej komercyjnej sieci 5G w momencie, kiedy nasze wewnętrze przygotowania zostały zakończone pozytywnie. Nie braliśmy udziału w medialnych testach 5G, które nie mają znaczenia z punktu widzenia użytkowników. W odróżnieniu od wariantu współdzielenia jednego pasma 2100 MHz pomiędzy 4G i 5G w technologii Spectrum Sharing, nasza sieć będzie zapewniać dodatkową pojemość dla naszych klientów” – powiedział Piotr Szymanowski, Zastępca Dyrektora Departamentu Strategii Marketingowej.
Operator podkreśla również, że uruchomienie 4G i 5G na tych samych częstotliwościach oznacza, wdrażanie 5G kosztem pojemności sieci LTE. Plus deklaruje, że podobnie jak inni operatorzy, dysponuje możliwością szybkie wdrożenia 5G z użyciem technologii dynamicznego współdzielenia pasma. Nie jest tutaj żadną tajemnicą, że Ericsson, który jest jednym z głównych dostawców Plusa, od niedawna komercyjnie oferuje wymaganą do tego celu aktualizację oprogramowania stacji bazowych.
Plus ma już 70 stacji bazowych 5G i testuje nowe urządzenia
Na początku tego roku operator zadeklarował uruchomienie około 100 stacji bazowych 5G w 7 miastach. Obecnie Plus uruchomił nadajniki pracujące w nowej technologii na 70 stacjach. Od strony technicznej jest to określane mianem półmetka. Do pełnego komercyjnego startu świadczenia usług 5G brakuje jeszcze terminali. Jednak i tutaj mamy dla Was dobrą informację. Plus deklaruje, że w swoim laboratorium testuje już routery i smartfony obsługujące 5G w paśmie 2600 MHz TDD. Urządzenia te pochodzą od kilku czołowych producentów, więc na start możemy liczyć na dość zróżnicowaną ofertę.
Plus podkreśla również, że nie jest jedynym operatorem, który stawia na 5G w paśmie 2600 MHz. To samo robi amerykański Sprint oraz chiński China Mobile. Jednak nie oznacza to braku zainteresowania zasobami z pasma 3480 – 3800 MHz. Operator liczy na to, że w przyszłości “możliwość łączenia pasm pozwoli zachować przewagę na kolejnych etapach budowy 5G realizowanych w oparciu o nowe lub refarmowane częstotliwości”.
Źródło: Plus