Firma SW Research przeprowadziła badanie 5G Made in Poland, które odpowiedziało na pytanie dot. zainteresowania sieciami 5G w Polsce. Okazuje się, że ponad połowa z nas chce zacząć korzystać z sieci piątej generacji w ciągu roku od ich uruchomienie. Badanie zlecił Ericsson.
Polacy są dość wymagającymi klientami. Musimy pamiętać o tym, że polski rynek telefonii mobilnej jest niezwykle zrównoważony. Zawzięta konkurencja pomiędzy czterema sprawiła, że mamy dziś w Polsce szybki Internet mobilny, z którego możemy korzystać w rozsądnej cenie. Jednak nie zmienia to faktu, że polski klient lubi przede wszystkim narzekać i oczekuje coraz więcej. Dlatego też nikogo nie powinien dziwić fakt, że Polacy chcą korzystać z sieci 5G, które mają zaoferować jeszcze szybszy dostęp do sieci. Z badania, które zlecił Ericsson, wynika, że 52% Polaków zdecyduje się na kupno smartfonów 5G w ciągu najbliższego roku. Jednak oprócz większych transferów, które są najważniejsze dla 28% badanych, oczekujemy również wysokiego bezpieczeństwa danych (19%) oraz lepszego zasięgu (16%). Jeżeli popatrzymy na plany dotyczące rozwoju 5G w Polsce, to spełnienie tych oczekiwań jest jak najbardziej możliwe.
Prawdziwa rewolucja 5G w Polsce dopiero przed nami
Aktualnie każdy z operatorów infrastrukturalnych w Polsce uruchomił sieć 5G. Przy czym każdy z nich zrobił do na dostępnych zasobach radiowych. Oznacza to, że polscy operatorzy nie oferują jeszcze dla klientów z planami 5G znacznie zwiększonych prędkości przesyłu danych. Orange, Play i T-Mobile uruchomili swoje sieci piątej generacji w paśmie 2100 MHz, które jest współdzielone z użytkownikami sieci LTE. Użytkownicy, którzy zdecydują się na kupno nowoczesnego smartfona, mogą liczyć na mniejsze opóźnienia i szybszy Internet niż w przypadku posiadaczy starszych terminali. Jednak podobne osiągi uzyskaliby w zasięgu dobrze wyposażonej stacji bazowej LTE Advanced. Z kolei Plus uruchomił sieć 5G w dedykowanym paśmie TDD 2600 MHz. Dzięki temu, że niewielu klientów posiada odpowiednie terminale, jest ono mało obciążone i oferuje pobieranie danych ze średnią prędkością na poziomie 242 Mbit/s. Jednak równie dobrze operator mógłby zagospodarować je na potrzeby sieci LTE i osoby, które nabyłyby odpowiednie smartfony, korzystałyby z równie szybkiego Internetu.
Sytuacja poprawi się, kiedy operatorzy uruchomią sieci 5G w paśmie 3,6 GHz. Aktualnie pasmo po agregacji z pasmami LTE oferuje 1,5 Gbit/s. Jednak aukcja na nowe częstotliwości cały czas się opóźnia. Aktualnie szacujemy, że operatorzy wystartują z usługami w nowym zakresie częstotliwości w okolicach połowy przyszłego roku.
Czeka nas jeszcze decyzja w sprawie sposobu zagospodarowania częstotliwości z pasma 700 MHz, które zwolnią nadajniki telewizji naziemnej. Jest to pasmo zasięgowe, które w przyszłości zapewni dobrą dostępność sieci 5G. Kolejnym znaczącym krokiem będzie wdrożenie usług na pasmie milimetrowym 26 GHz. Zaoferuje ono prędkości liczone w Gbit/s. Przy czym zbudowane na jego bazie sieci będą miały zasięg o charakterze “wyspowym”.
