Polscy operatorzy są lekko zaniepokojeni sposobem, w jaki rząd wspiera budowę sieci 5G. Ostatnio przyjęta megaustawa miała m.in. przyspieszyć rozbudowę sieci mobilnych. Tymczasem rząd przyjął również nowelizację rozporządzenia ministra środowiska w sprawie przedsięwzięć mogących w znaczący sposób oddziaływać na środowisko. Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom, na liście dalej znajdują się obiekty radiokomunikacyjne.
Ostatnia nowelizacja megaustawy na pewno po części ułatwi operatorom rozbudowę sieci mobilnych. Jednak nie eliminuje ona kilku istotnych problemów, które w dalszym ciągu będą opóźniać powszechne wdrożenie technologii 5G w Polsce. I nie chodzi tutaj o zapisy dotyczące stacji bazowych małej mocy, które miałyby być montowane m.in. na latarniach ulicznych i światłach drogowych. Telekomom zależało również na uproszczeniu procedur związanych z budową nowych stacji bazowych i ich modernizacją. Nadzieję na taką zmianę dawała nowelizacja rozporządzenia ministerstwa środowiska, która miała zostać dostosowana do dyrektyw unijnych. Dyrektyw, w których obiekty telekomów nie znajdują się na liście obiektów mogących w znaczący sposób oddziaływać na środowisko. O taką zmianę wystąpiło również ministerstwo cyfryzacji. Niestety ministerstwo środowiska odrzuciło ten apel.
Operatorzy muszą poczekać na nowe prawo telekomunikacyjne
Zgodnie z przyjętym rozporządzeniem modernizacja stacji bazowej (np. zwiększenie mocy, wymiana anten, instalacja nowego systemu) będzie wymagać kwalifikacji środowiskowej. Jej wykonanie wiąże się nie tylko z dodatkowymi formalnościami, ale również otwiera pole osobom przeciwnym masztom. Jak donosi Rzeczpospolita, “największą nerwowość w nieoficjalnych rozmowach można zaobserwować w Play, podczas gdy na przykład w Orange Polska usłyszeliśmy tylko, że analizuje spraw”.
Nie wszystko jeszcze stracone. Wanda Buk, wiceminister cyfryzacji, zadeklarowała kolejne zmiany w przepisach:
To nieprawda, że wycofaliśmy się ze stanowiska, by wyłączyć instalacje operatorów komórkowych spod wpływu rozporządzenia o obiektach mogących w znaczący sposób wpływać na środowisko. Mimo, że do tej zmiany nie doszło, naszym zdaniem sytuacja operatorów nie zmienia się w diametralny sposób.
Ministerstwo środowiska zadeklarowało wprowadzenie postulowanych przez MC zmian w ramach inicjatywy, którą zamierza podjąć pod koniec roku i która ma sprowadzać się nie do nowelizacji, ale do przygotowania w całości nowego rozporządzenia.
Oznacza to, że operatorzy rozpoczną budowę sieci 5G przy obecnie obowiązujących przepisach. Być może w międzyczasie doczekamy się nowego rozporządzenia dotyczącego poziomów PEM. Jednak dalej trzeba będzie ustalać kwalifikację środowiskową każdej modernizowanej stacji bazowej.
Źródło: Rzeczpospolita