Chmury są już wszędzie i wcale nie mam tu na myśli pogody, jaka nas otacza. Chodzi mi  bardziej i technologię chmurową, która na dobre zakorzeniła się w świecie IT. Zdania na temat korzystania z niej są niejako podzielone. Jedni kochają, inni nie mają zamiaru korzystać, twierdząc, że nie wierzą w bezpieczeństwo danych znajdujących się na serwerach poza ich komputerem. Patrząc po ostatnich zdarzeniach u mojego brata na komputerze,

przestaje wierzyć w bezpieczeństwo danych na własnych komputerze, a raczej w instynkt samozachowawczy użytkowników. Chłopczyk ma Windowsa i dysk zewnętrzny na backup, który niejako najprawdopodobniej odpiął przypadkowo w trakcie używania. Taka była moja diagnoza, gdy stwierdził: “dysk się zepsuł, sam się sformatował“. I co w takim momencie? Bite dziewięć godzin odzyskiwania jakimś średniej jakości darmowym programem, przy którym i tak nie mamy pewności, co dostaniemy. Mnie, jako administratorowi brakuje w tym momencie fulli i incrementali, no ale, mój brat się nigdy nie słucha. Postanowiłam wyjść na przeciw i trochę mu pomoc, a także innym jego podobnym, którzy nie wiedzą, jak backupować swoje dane. O ile, na Linuxie mamy całą kolekcję narzędzi do robienia kopii zapasowych o tyle na Windowsie sprawa nie jest tak trywialna. Wewnętrzne narzędzie do

azure

kopii od Microsoft możemy sobie… wiadomo co. Na temat jego minusów nie będę się rozpisywać, bo szkoda czasu. Nie raz już zawiodło. Narzędzie dedykowane do tego w sieci też mają swoje minusy: albo backupują na Sambę, albo na zewnętrzne dyski (czyli znów może nas czekać sytuacja z popchnięciem rączka kabelka od USB). Niedawno jednak miałam przyjemność poznać inne narzędzie. Co prawda, od Microsoft, aczkolwiek mój mechanizm obrony do programów od tej firmy w tym przypadku się wyłączył. Chodzi mianowicie o chmurowy backup zwany Microsoft Azure Backup. Oczywiście, jak to bywa u MS, trzeba za taki bajer zapłacić, ale nie o kosztach tutaj będziemy rozmawiać, tylko o możliwościach, jakie daje Azure. Poza backupem, mam jeszcze kilka ciekawostek, ale o tym będzie w innym artykule, na razie zajmijmy się kopiami. Jaki plusy daje korzystanie z Azure:

  • Microsoft gwarantuje dostępność do backupu na poziomie 99,9% – liczba niby lekko urojona, jak na myślenie adminów, ale prawda jest taka, że jeszcze mnie nie zawiedli
  • Kopia poza komputerem – w razie jego uszkodzenia, mamy dane, które naprawdę szybko możemy przywrócić
  • Kopie przyrostowe niesamowicie wysokiej jakości, oraz o zwiększonej wydajności
  • Georeplikacja kopii zapasowych – papa jeden serwer, mamy dane na kolejnym
  • Dane są szyfrowane i bezpieczne – niesamowicie duży poziom bezpieczeństwa, administratorzy nie mają absolutnie dostępu do naszych danych

Kopia robi się przez sieć. możemy bez problemu ustawić czas wykonywania kopii i dodać katalogu, które maja zostać backupowane. Wszystko jest autoryzowane za pomocą naszego unikatowego loginu/hasła, oraz klucza. Wszystkich tych danych potrzebujemy także do odzyskania danych, gdy nasz komputer zostanie uszkodzony. Mechanizm tworzenia kopii odbywa sie poprzez klienta Azure, którego instalujemy na swoim systemie. Kopiuje od dane na wyznaczone miejsce w Azure.

cennik

Cennik Azure dostępny jest pod adresem: http://azure.microsoft.com/pl-pl/pricing/details/backup/