Co roku przy okazji premiery nowej wersji systemu operacyjnego z rodziny Android, wszyscy zastanawiają się nad jego nazwą. Jedno jest pewne, będzie się zaczynać na kolejną literę alfabetu i nazwa ta związana będzie ze słodkościami. Dlatego po Androidzie 7 Nougat, przyszła kolej na Androida 8 Oreo. Plotka dotycząca tej nazwy pojawiła się w sieci jakiś czas temu, ale nie było to nic pewnego. Tego typu doniesienia nie zawsze się sprawdzały. Poprzedni Android miał się zwać Nutella, a dostaliśmy Nougata.
To już drugi raz, kiedy Google decyduje się ochrzcić swój system imieniem komercyjnej słodkości. Wcześniej był to Android 4.4 KitKat, który swoją premierę miał 4 lata temu. Czy Oreo zapisze się w historii systemów operacyjnych z zielonym robocikiem? Google chwali się, że nowy Android jest mądrzejszy, szybszy oraz potężniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Oczywiście nie mogłoby być inaczej. Przecież na tym właśnie polega rozwój, który musi być również obecny na rynku mobilnych systemów operacyjnych.
Najważniejszymi nowościami w Androidzie Oreo są: obraz w obrazie oraz Autofill.
Android pozwala już na podział ekranu i wyświetlenie dwóch aplikacji obok siebie. Android Oreo idzie o krok do przodu i pozwala na dowolne umieszczenie okien dwóch aplikacji. Usprawniony został również system powiadomień, który ułatwia wyświetlanie komunikatów pochodzących z interesujących nas aplikacji. Oczywiście Google pracowało również nad usprawnieniem zabezpieczeń nowego Androida. W przypadku Oreo dostaniemy nowy system zabezpieczeń Google Play Protect, który dba nie tylko o to, aby na naszym smartfonie nie zainstalowały się złośliwe aplikacje. Zadba on również o bezpiecznie przeglądanie stron internetowych oraz wspomoże nas przy znajdowaniu zgubionego urządzenia. Android Oreo również idzie o krok do przodu w stronę oszczędzania baterii i będzie ograniczał aktywność aplikacji działających w tle. Do tego dochodzą jeszcze funkcje przyspieszające wypełnianie pól, nowe emoji oraz obsługa natywnych aplikacji niewymagających instalacji.
Wszystko to wygląda bardzo pięknie, ale niestety Android 8 Oreo będzie miał ten sam problem, co jego poprzednicy. Chodzi oczywiście o straszną fragmentację wersji tego systemu operacyjnego oraz brak aktualizacji. Aktualnie nowy Android jest testowany przez operatorów na urządzeniach z serii Pixel oraz Nexus 5X/6P. Powinny one już niedługo trafić do pierwszych użytkowników. Natomiast jeszcze w tym roku Android Oreo ma pojawić się na smartfonach takich producentów jak Essential, General Mobile, HMD Global (czyli nowe Nokie), Huawei, HTC, Kyocera, LG, Motorola, Samsung, Sharp oraz Sony.
Źródło: Google