Wiele użytkowników czeka na aktualizację systemu mobilnego do Google Android 11. Biorąc pod uwagę nasze ostatnie badania, okazuje się, że wiele urządzeń jeszcze korzysta ze starych systemów. W wynikach pojawia się Android 10, a nawet Android 9. Jest to niepokojące, biorąc pod uwagę, że systemy szybko tracą wsparcie. Tym bardziej cieszy, kiedy jakieś urządzenie dostaje aktualizację do najnowszej wersji systemu, mimo że jest na rynku już kilka lat. Do tej pory upgrade dostawały tylko topowe i flagowe modele. Ciężko było się doprosić, aby urządzenie, które jest na rynku dwa lata, otrzymało jakąś aktualizację. Zwłaszcza, jak nie było na liście top sprzedawanych modeli. Taki użytkownik, który posiadał takowy gadżet, mógł pomarzyć o nowej wersji systemu.
Okazało się, że jednak z firm zrobiła swoim klientom miłą niespodziankę. Co ciekawe, nie tylko jest to bardzo zadziwiające, ale daje też konkurencji porządnego pstryczka w nos. Nokia, bo o niej właśnie mowa, pokazała innym firmom z rynku, że można zadbać o aktualizację systemu na urządzeniu mobilnym. Na dziś dzień żadne tłumaczenia firm o braku upgrade nie mają już sensu.Czasy, kiedy używałem urządzeń Nokii, już dawno minęły. Ostatnim modelem tej firmy, jaki mi towarzyszył, była słynna i niesamowicie elegancka Nokia N97 Moni (w białej wersji kolorystycznej). Na tamte czasy był to bardzo pożądany i niesamowicie stylowy model. Oczywiście, na jego pokładzie był jeszcze system Symbian w wersji 9.4 (Panie, świeć nad jego cybernetyczną duszą dobrze, że odszedł w niepamięć). Były to czasy, kiedy mało kto miał internet w telefonie, a więc mało kto przejmował się brakiem aktualizacji. Na szczęście, są to już czasu słusznie minione.
Teraz mamy Google Android 11, ale nie każdy ma szczęście go używać.
Jak się okazuje, nie dla wszystkich użytkowników. Mimo tego, że sieć mamy praktycznie wszędzie, to dalej są modele smartfonów, który nie dostają aktualizacji do nowych wersji systemów. Oczywiście, jest to zabieg mocno marketingowy — chcesz mieć bezpieczeństwo na najwyższym poziomie — kup nowy model. Moim zdaniem zagranie jest mocno nieuczciwe. Nokia pokazała, że jednak można zadbać o użytkowników.
Google Android 11 pojawi się na smartfonie Nokia 2.2.
Zapewne wielu użytkowników bardzo się chciałoby aktualizację do nowego Androida. Tym bardziej, kiedy ma się flagowego smartfona. Najlepiej jest, jak aktualizację dostaje się, nie mają topowego modelu. Nokia 2.2 przeszła bowiem po rynku bez większego echa. Jak się okazuje, twórcy pomyśleli o tym, aby postarać się o upgrade. Jest to bardzo dobra wiadomość dla wszystkich posiadaczy tego budżetowego smartfona. Tak naprawdę to wszystko dzięki uprzejmości firmy HMD Global, która teraz odpowiada za telefony Nokia. Odwalili kawał dobrej roboty, oferując userom aktualizacje do nowego Androida. Trudno nie pochwalić tego ruchu. W końcu nawet najlepsi i najdroższy na rynku nie dbają o takie detale. HMD Global nie ma jednak aż tak rozbudowanego portfolio smartfonów. W tej kwestii nawet Xiaomi bije ich na głowę. Okazuje się, że dzięki temu firmie o wiele łatwiej dbać o poprawki, niż konkurencji.
Google Android 11 powinien pojawić się na większości urządzeń, jakie są na rynku, ale tak niestety nie jest.
Android 11 dla Nokii 2.2 pojawił się w wielu europejskich krajach oraz w Polsce. To, że poprawka jest na naszym rodzimym rynku, powinno cieszyć nas najbardziej. Z informacji zaczerpniętych ze stron producenta, możemy się dowiedzieć, że upgrade pojawi się telefonach z sieci Heyah oraz T-Mobile Polska. Co ciekawe, egzemplarze z tzw. wolnego rynku mogą otrzymać poprawkę z mniejszym lub większym opóźnieniem. Cały etap rozsyłania oprogramowania ma się zakończyć 16 kwietnia. Ma być to taki deadline. Paczka aktualizacja ma wagę ok. 1,2 GB. Nie jest to dużo jak na dzisiejsze łącza internetowe. Jednak polecamy całość pobrać po WiFi, zamiast tracić mobilny pakiet danych.
Google Android 11 pojawi się na budżetowym w sumie telefonie Nokia 2.2, który swoją premierę miał w II kwartale 2019 roku.
Domyślnie, telefon wyposażony jest w system mobilny Android 9.0. Pierwotna cena za ten smartfon to zaledwie 499 złotych. Tym bardziej szokuje fakt, że taki budżetowy model dostał aktualizację do nowego Androida, czego nie możemy się spodziewać po topowych flagowcach. Dodatkowo telefon wciąż przynależy do programu Android One i otrzymuje regularne, comiesięczne łatki bezpieczeństwa. Musimy sobie też zdać sprawę z tego, że o ile upgrade do Androida 11 w Nokii 2.2 bardzo cieszy, to zapewne będzie to ostatnia duża aktualizacja dla tego modelu. W sumie żadnemu producentowi nie opłaca się wspierać poprawek do końca świata. Jak na telefon, który tak dawno pojawił się na rynku, to i tak jest mocno wpierany. HMD Global — czyli właściciel marki Nokia — gwarantuje aktualizacje Androida przez dwa lata oraz aktualizacje bezpieczeństwa przez trzy lata. Większość smartfonów Nokia wypuszczonych na rynek w latach 2018 a 2020 otrzyma system Android 11.
Nokia udostępniła oficjalną mapę drogową aktualizacji do Google Android 11.
Oznacza to, że więcej urządzeń spod rąk HDM Global otrzyma upgrade. Pierwsze urządzenia otrzymały/otrzymają nowe oprogramowanie jeszcze w tym roku. Okazuje się, że Nokia niesamowicie kompleksowo podeszła do tematu aktualizacji systemu. Oprogramowanie dostanie większość nowych smartfonów niezależnie od półki cenowej.