Huawei pokazał ostatnio światu swoje nowe flagowce. Najprawdopodobniej nie kupimy ich w Europie, ale warto się z nimi zapoznać. Wyróżnia się tutaj przede wszystkim aparat w Mate 30 Pro, który w trybie super slow motion pozwala nagrywać aż 7680 klatek na sekundę. Czyli 8 razy więcej niż konkurencyjny Samsung Galaxy Note 10+.
Klienci przy wyborze nowego smartfona zwracają dużą uwagę na możliwości jego aparatu. Jedni patrzą na specyfikację, a jeszcze inni sami próbują ocenić jakość robionych zdjęć. Mogłoby się wydawać, że zwykła fotografia jest już na tak wysokim poziomie, że przeciętny użytkownik nie zauważy różnicy pomiędzy zdjęciami zrobionymi najlepszymi smartfonami na rynku. Teraz coraz więcej firm zwraca uwagę na rozwój kwestii związanych z nagrywaniem filmów. Za duży przełom możemy uznać tutaj wprowadzenie w 2018 roku trybu Super Slow Motion. Nagrywanie filmów w 960 fps zrobiło się modne wraz z pojawieniem się na rynku Samsunga Galaxy S9. Wcześniej wręcz identyczny tryb pojawił się w Sony Xperia XZ Premium. Teraz kolejną rewolucję na rynku chce zrobić Huawei. Zapowiedziany Mate 30 Pro ma nagrywać filmy w 7680 klatkach na sekundę. Jest to 8 razy więcej niż u konkurencji. Pozostaje nam jednak odpowiedzieć na jedno pytanie.
Czy 7680 fps w Huawei Mate 30 Pro to hit, czy kit?
Osoby, które choć trochę zainteresowały się trybami super slow motion w nowych smartfonach, zauważyły pewną zależność. Ilość klatek na sekundę jest tylko jednym parametrem. Do ostatecznego porównania trzeba wziąć jeszcze pod uwagę rozdzielczość nagrywania w tym trybie oraz długość nagrania. Pozostaje jeszcze jedna kwestia. Czy aparat w Huawei Mate 30 Pro faktycznie rejestruje 7680 klatek na sekundę, czy może Chińczycy zastosowali tutaj jakiś trik? Na aukcjach internetowych znajdziecie wiele tanich kamer slow motion. Niestety działają one tak, że w pliku wideo umieszczane są powielone klatki.
Według specyfikacji Huawei Mate 30 Pro potrafi nagrywać filmy w rozdzielczości 4k przy 60 klatkach na sekundę. Natomiast tryb slow motion z 7680 fps działa w rozdzielczości 720p. Tajemnicą pozostaje czas trwania takich nagrań. Samsung pozwala na zarejestrowanie w 960 fps nagrania o długości 0,4 sekundy, co przekłada się na 12 sekund odtwarzania w 30 klatkach. Przy rozdzielczości 480p czasy te wydłużają się dwukrotnie. Czy Huawei Mate 30 Pro okaże się konkurencyjny również pod tym względem? Dowiemy się tego wtedy, kiedy model ten trafi do rąk recenzentów.