Wszystko wskazuje na to, że Mapy Google niedługo wyprą z polskiego rynku popularnego Yanosika. Dzisiaj zauważyłem, że nawigacja Google pozwala już na zgłaszanie informacji o utrudnieniach na drodze, tj. wypadkach, korkach i kontrolach prędkości.

Do tej pory nie miałem szczęścia w uczestniczeniu w testach nowych funkcji Map Google. Dlatego też nie mam do końca pewności, czy opcja zgłaszania utrudnień na drodze jest dostępna w naszym kraju dla wszystkich w użytkowników, czy może tylko dla nielicznych wybrańców. Wczoraj i dzisiaj rano jej nie zauważyłem. Nie widzę również Map Google na liście ostatnio zaktualizowanych aplikacji. Dlatego przypuszczam, że jak zwykle, nowa funkcja jest udostępniana kolejnym użytkownikom od strony serwera. Zgłaszanie utrudnień na drodze możliwe jest za pomocą nowego przycisku, który pojawił się pod przyciskiem kontroli głośności.

Yanosik może stracić użytkowników na rzecz Map Google

Polacy od około tygodnia mogą korzystać w Mapach Google z informacji o fotoradarach. Niestety gigant z Mountain View dysponuje nieaktualną bazą danych punktów kontroli prędkości w Polsce. Zapewne powstała ona na podstawie zgłoszeń użytkowników Waze. A tych jest w naszym kraju jak na lekarstwo. Polscy kierowcy wolą podczas jazdy korzystać z Yanosika. Ogromna ilość aktywnych użytkowników sprawia, że nasza rodzima aplikacja dysponuje bardzo aktualnymi informacjami. Jednak teraz może się to zmienić. Z biegiem czasu coraz więcej osób będzie zgłaszać punkty kontroli prędkości za pomocą platformy Google. W końcu każdy sprzedawany w naszym kraju smartfon z Androidem posiada domyślnie zainstalowane Mapy Google.

Przemek jest mózgiem operacyjnym SpeedTest.pl. Studiował na Politechnice Wrocławskiej elektronikę i telekomunikację. Zarządza projektami IT, relacjami z klientami oraz nadzoruje procesy rozwoju. Prywatnie zaangażowany w rodzinę, wsparcie różnych działalności charytatywnych i projekty ekstremalne.