Rynek układów SoC (System on a Chip) dla smartfonów z Androidem został zdominowany przez Qualcomma, który jest najpopularniejszym i największym producentem układów scalonych dla urządzeń mobilnych. Jednak niektórzy producenci (np. Samsung i Huawei) decydują się na opracowywanie własnych chipsetów, które umieszczają w swoich smartfonach. Samsungowi wychodzi to dość dobrze, dlatego też myśli o sprzedawaniu układów Exynos innym producentom.
Samsung jest liderem nie tylko jeśli chodzi o produkcję smartfonów. Ta koreańska firma radzi sobie również bardzo dobrze jako producent komponentów do urządzeń mobilnych. Technologia używana przez Samsunga jest tak dopracowana, że ich procesory spokojnie wytrzymują konfrontację z topowymi układami Qualcomm Snapdragon. Flagowce z serii Samsung Galaxy S od kilku lat pojawiają się w dwóch wersjach. Na rynku europejskim sprzedawane są modele z procesorami Exynos, a w Stanach Zjednoczonych używane są chipsety Qualcomm Snapdragon. Wykonywane co roku testy wydajnościowe pokazują, że oba układy charakteryzują się zbliżoną mocą obliczeniową.
Samsung zamierza sprzedawać procesory Exynos coraz większej liczbie klientów
Chipsety Exynos zajmują czwarte miejsce pod kątem udziałów na rynku procesorów mobilnych. Pierwsze miejsce zajął oczywiście Qualcomm, na drugim miejscy jest Apple, a podium zamyka MediaTek, którego procesory znajdują się w wielu smartfonach sprzedawanych w Chinach. Obserwatorzy rynku uważają, że dla Samsunga jet to dobry moment, żeby wzmocnić swoją pozycję. Chipsety Exynos powinny dobrze się przyjąć w smartfonach z tzw. średniej półki. Dużą ich zaletą będzie zintegrowany modem 5G. Pierwsze sieci komórkowe nowej generacji będą uruchamiane już w przyszłym roku, a w 2020 roku szykuje nam się bum związane z 5G. Dlatego też wielu producentów smartfonów będzie chciało wypuścić urządzenia obsługujące nową technologię. Co prawda pozycje Qualcomma oraz Apple nie są zagrożone, jednak MediaTek ma się czego obawiać.
Źródło: Digitimes