Spotify jest jedna z najpopularniejszych usług streamingowych, która zmieniła nasze przyzwyczajanie związane ze słuchaniem muzyki. Z zasobów serwisu można korzystać za darmo, jednak wiąże się to z pewnymi ograniczeniami. Za udogodnienia w postaci braku reklam, dźwięku wysokiej jakości itd. trzeba zapłacić wykupując konto Premium. Bardziej “zaradni” użytkownicy, którzy decydowali się na instalowanie zmodyfikowanych aplikacji Spotify zostali złapani na gorącym uczynku i poproszeni o zainstalowanie oficjalnego klienta.

Instalowanie pirackich aplikacji na smartfonach z Androidem nie należy do czynności szczególnie trudnych. Jedyne co trzeba zrobić, to zezwolić w ustawieniach systemu na instalowanie aplikacji z nieznanych źródeł, pobrać odpowiedni plik APK i go uruchomić. Dlatego też można podejrzewać, że dość dużo osób zdecydowało się na oszukanie Spotify i zainstalowały one zmodyfikowanego klienta, który pozwala na uzyskanie za darmo funkcjonalności znane z konta Premium. Jednak tego typu działania są widoczne po stronie serwera. Dlatego Spotify postanowiło ostrzec nieuczciwych użytkowników i wysłało im ostrzeżenie.

Spotify piraci

Spotify dość łagodnie traktuje piratów

Jeżeli należycie do grona “zaradnych” użytkowników Spotify, to nie musicie obawiać się żadnych kar finansowych. Ostrzegawczy mail mówi jedynie o tym, że usługodawca wykrył nieprawidłowe zachowanie aplikacji, więc tymczasowo dezaktywował konto użytkownika. Jednak dostęp do serwisu może zostać odzyskany w bardzo prosty sposób. Wystarczy odinstalować wadliwego klienta i zainstalować oficjalną aplikację Spotify, która jest dostępna w sklepie Google Play. Wiele osób uważa, że wspomniana akcja jest powiązana z niedawnym wejściem spółki na nowojorską giełdę papierów wartościowych. Tego typu działanie jest dość uzasadnione. Istnieje dość duża szansa, że użytkownik, który przyzwyczaił się do wygód oferowanych przez konto Premium, zdecyduje się na wykupienie abonamentu.

Źródło: Torrent Freak

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.