To było do przypuszczenia, że wraz z pojawieniem się nowego iPhone 5SE na rynku pojawi się jakaś aktualizacja w iOS. Czekałem tylko, kiedy, bo jak wiadomo, aktualizacje dostajemy drogą falową. Dzisiaj mój iPhone z rana zakrzyczał, że przyszła moja kolej, tak więc zobaczmy, co nowego daje nam wersja 9.3.
Pierwsze, co zrobiłem, bo zainstalowaniu aktualizacji to skok w Ustawienia w celu sprawdzenia, czy przypadkiem nie chciało im się dorzucić czegoś polskiego do Siri, ale marzenia rozpłynęły się, jak kostka lodu w porannej coli. Siri została nietknięta, że się tak wyrażę. Nie zmienia to jednak faktu, że iOS w wersji 9.3 wprowadza kilka nowych pomniejszych, aczkolwiek bardzo ciekawych usprawnień i postaram się już na chłodno opisać Wam nowe funkcjonalności.
Tryb Nocny
Wśród nowości znalazła się obiecywany od jakiegoś czasu Tryb Nocny. Dzięki niemu nie będziesz mieć problemów z zaśnięciem tuż po korzystaniu ze swojego urządzenia. Nowa funkcja ma na celu zmniejszyć ilość światła niebieskiego emitowanego w godzinach wieczornych. Nowa funkcja ma na celu zmniejszyć ilość światła niebieskiego emitowanego w godzinach wieczornych. Przy włączonym trybie nocnym i braku światła słonecznego, iPhone automatycznie zmieni natężenie kolorów w kierunku ciepłych barw (żółty). W godzinach porannych wyświetlacz smartfona automatycznie zmieni temperaturę kolorów, naśladując naturalne światło dzienne. Na podstawie danych pozyskanych z nadajnika GPS wspartych o odczyty z zegara systemowego, iPhone, kiedy zajdzie taka potrzeba dostosuje ciepłotę kolorów wyświetlanych na ekranie do pory tak, aby nie wpływać negatywnie na zegar biologiczny. Oferta wygląda całkiem ciekawie. Night Shift nie działa po włączeniu trybu oszczędzania energii… chyba chyba że zostanie włączony za pośrednictwem Siri. Przyznam szczerze, że w minimalnym stopniu zagoiło ranę po braku polskiej Siri.
Notatki na odcisk palca
Kolejną nowością po Trybie Nocnym jest nowa metoda autoryzacji dla konkretnych notatek. Jeżeli na przykład, w niektórych notatkach trzymasz bardzo ważne dane, możliwe teraz będzie zabezpieczenie ich za pomocą linii papilarnych. No i kolejna funkcjonalność na plus. Osobiście, nie trzymam na telefonie nic aż tak ważnego, aby to zabezpieczać odciskiem, ale muszę przyznać, że pomysł niesamowicie mi przypadł do gustu.
Nowe funkcje zdrowotne
Nowością, jest też funkcja CareKit, ale nie jest ona jeszcze dostępna we wszystkich regionach. W skrócie jest to usługa zdrowotna oparta na big data, o którym tyle się teraz w sieci pisze. Big Data są to wielkie zbiory zmiennych i różnorodnych zbiorów danych, których przetwarzanie i analiza jest trudna, ale jednocześnie wartościowa, ponieważ może prowadzić do zdobycia nowej wiedzy. Dzięki iOS 9.3 użytkownicy mogą sprawdzać jakość swojego snu, monitorować swoje postępy treningowe, czy wagę. Dla zastanawiających się nad używaniem aplikacji Health Apple przygotowało w iOS 9.3 ułatwienie w postaci podpowiedzi – na liście programów podświetlane są pozycje, które mogą współpracować z platformą monitorującą funkcje organizmu. Możliwe jest także oglądanie danych o przebytych dystansach bezpośrednio na Apple Watch.
Nowości w CarPlay
Dodatkowe funkcjonalności nie ominęły kierowców. Dopracowano CarPlay. Dodano w jeszcze głębszą integrację z usługą Apple Music, a samochód obsługujący CarPlay będzie wyświetlać również dostępne w pobliżu stacje benzynowe, restauracje, parkingi.
iOS w szkole
Zakątek medyczny to nie jedyna strefa, na którą Apple się mocno napalił. Próbują także usadowić się w oświacie. Z tego, co mi wiadomo, to iOS 9.3 to również pierwsze szlify ekosystemu usług skierowanego do szkół. Plany są takie, aby stworzyć system, za pomocą którego uczniowie oraz nauczyciele za pomocą jednej platformy będą w stanie jeszcze lepiej organizować swoją pracę.
Podsumowanie
Lista zmian jest duża, ale jak wiadomo, nie wszystkie są dostępne w naszym kraju. Wskazują one jednak pewien kierunek zmian, którym będzie podążać Apple w kolejnych miesiącach, a to nas przecież interesuje, jako fanów nowinek technicznych. iPhone 5SE to była wielka bomba na rynku i mimo tego, że jego cena jest wyższa niż w Stanach to na fakt, że jest dopiero co po premierze i tak jest niska. Dodatkowo w tym samym czasie dostaliśmy porządną aktualizację. Myślę, że fani Apple czują się dopieszczeni w tym miesiącu. Wygląda jednak na to, że prawdziwą siłą Apple będzie bogata i prężnie rozwijająca się platforma, która powoli zaczyna wytyczać nowe, nieprzebadane jeszcze przez nikogo ścieżki rozwoju. Oby tak dalej. Życzę Apple jak najlepiej.