Firma Apple zaprezentowała na konferencji WWDC 2020 nową wersję swojego systemu mobilnego — Apple iOS 14. System te zawsze wzbudza bardzo dużo emocji. W końcu smartfony Apple są jednymi z najpopularniejszych na świecie. Zapewne wszyscy fani marki są ciekawi, jakie nowości wprowadzi kolejna wersja mobilnego systemu iOS. Okazuje się jednak, że w tym roku możemy być mocno zaskoczenia tym, co zobaczymy.
Firma Apple już dawno przestała być innowacyjna. Na tę chwilę, kupując ich zabawki, dostajemy fajny, stabilny sprzęt z bardzo wysokiej półki cenowej. Nie ma już takiego efektu “wow” jak jeszcze kilka lat temu. Mam trochę wrażenie, że z roku na rok jest coraz gorzej. Firma z Cupertino coraz częściej, zamiast zaskakiwać nowościami, kopiuje rozwiązanie konkurencji. Jeszcze kiedyś mnie to szokowało, a nawet oburzało. Teraz powoli się do tego przyzwyczajam.
Apple iOS 14 to tak jakby trochę Windows Mobile i trochę Google Android.
Powiem szczerze, że to porównanie z ledwością przeszło mi na klawiaturę, ale inaczej nie mogłem tego nazwać. Zacznijmy od widgetów, które zobaczyć możemy na wklejkach z konferencji. Pokazują one ekran główny, a na nim coś, co przypomina do złudzenia “kafelki” znane z systemu mobilnego Microsoft. Co prawda, system z Redmond kręcił się wokół nich, a tutaj są tylko dodatkiem. Jednakże Microsoft Windows Mobile/Phone to jednak z moich najgorszych, mobilnych wspomnień i kafelki sprawiają, że podchodzi mi kolacja do gardła. Być może w przypadku Apple zostanie wykorzystany potencjał, jaki niesienie za sobą taka funkcjonalność. Microsoft jednak sprawił, że niesmak pozostał. Trudno jednak na tę chwilę wyrokować, jak kafle sprawdzą się w systemie Apple. Niestety, coś więcej będziemy mogli powiedzieć, kiedy dostaniemy system iOS 14 do ręki.
Lepiej natomiast prezentuje się App Library, czyli Biblioteka aplikacji zastosowana w Apple iOS 14.
Jest to miejsce, gdzie gromadzi się wszystkie zainstalowane aplikacje. Powiem szczerze, że czegoś takiego w iOS mi brakowało. Do tej pory, grzebałem się po AppStore i Ustawieniach, aby sprawdzić, co posiadam, co mogę i powinienem usunąć. Modelem stosowanym do tej pory ciężko się zarządza. Jedną z nowości, która powinna też zainteresować userów, jest zmiana w systemie powiadamiania o połączeniach.
Od wersji Apple iOS 14 połączenia telefoniczne nie będą przerywać pracy.
Muszę przyznać, że jest to miła zmiana. Jest też poprawka, która mnie bardzo zszokowała. Kilka razy sprawdzałem, czy na pewno dobrze zrozumiałem przekaz. W iOS 14 dostępna będzie opcja zmiany domyślnych aplikacji dla przeglądarek internetowych i klientów poczty e-mail. Jest to rozwiązanie mocno odbiegające od dotychczasowej polityki Apple sugerującej, że tylko ich aplikacje są najlepsze i jedyne słuszne. Nie wiadomo jednak, czy opcja zostanie wykorzystana w przypadku Map, a byłby to naprawdę fajne rozwiązanie.
Zmiany w Apple iOS 14 mają dotyczyć także przeglądarki internetowej.
Od nowej wersji Safari będzie informować użytkownika, gdy stosowane przez niego hasło nie będzie bezpieczne. Pojawią się też nowości w takich aplikacjach jak Aparat, Notatki i Apple Music. Co więcej, deweloperzy będą mogli wprowadzać subskrypcje do podziału pomiędzy użytkownikami grupy rodzinnej na kontach Apple.
