Apple jest jedną z najbardziej designerskich firm na rynku IT, a nowy iMac 2020 ma to potwierdzić. Od zawsze firma z Cupertino wyznaczała trendy. Ostatnio, trochę im to gorzej idzie, ale i tak dalej trzymają pozycję lidera. Już za kilka dni rozpocznie się konferencja dla programistów Apple, czyli WWDC 2020. To niej najprawdopodobniej pojawi się nowy iMac. Co ciekawe, ze względu na panującą dalej na całym świecie pandemię Covid-19, wydarzenie to będzie odbywało się w całości w formie cyfrowej. Mimo wirtualnej formy konferencji dalej budzi ona niemałe emocje.
WWDC rok w rok sprawia, że fani marki mają ciarki na rękach, a hejtery firmy z Cupertino ostrzą się na wylanie fali krytyki do sieci. W tym roku zapewne będzie to wyglądać podobnie. Oczywiście, gigant ma pokazać w trakcie targów nowe wersje swoich systemów operacyjnych: macOS, iOS, tvOS i watchOS. Posiadam cały ekosystem Apple w domu, więc interesują mnie wszystkie aktualizacje. Liczę po cichu jednak na to, że w trakcie targów pojawi się coś jeszcze, a dokładnie nowy model jednego z produktów Apple.
Wielu fanów chciałoby już zobaczyć nowy iMac 2020.
Plotki o pojawieniu się nowego sprzętu krążą już od jakiegoś czasu. Dokładnie to chodzi o odświeżenie iMaca. Pogłoski ostatnimi czasy przybrały na sile i wygląda na to, że tym razem nie skończy się tylko na nowych podzespołach. Apple ma zamiar postawić na nowy design dla iMaca. Co ciekawe, może się okazać, że plotki są bliższe rzeczywistości, niż nam się wydaje. Wszystko za sprawą kodu system iOS 14, który jakiś czas temu wyciekł do sieci. W tym buildzie znalazła się ikona prezentująca urządzenie przypominające przerośniętego iPada Pro z nóżką. Jeżeli dobrze przemyślimy ten design, to przed naszymi oczami narysuje się nowa wersja komputera all-in-one od Apple, który przypominać będzie designem iPada Pro.
Jeżeli plotki dotyczące wyglądu iMac 2020 będą prawdziwe, to szybko znajdę przycisk “Kup teraz”
Bardzo lubię linię all-in-one z Cupertino i mam bardzo starego iMaca w domu. Już od jakiegoś czasu myślałem o wymianie, ale nic nie skradło mojego komputerowego serducha. Owszem, było fajnie, ale brakowało mi tego efektu “wow”. Jeżeli Apple odnowiłoby linię iMac, to ten zachwyt mógłby się w końcu pojawić. Cienkie ramki to coś, co bardzo dobrze sprzedaje się od wielu lat, więc iMac z takim designem na pewno zrobiłby furorę. Komputer Apple mógłby też dostać wsparcie FaceID. Od czasu kiedy pojawiło się w urządzeniach mobilnych, zbrzydło mi wpisywanie haseł co chwilę. Plotki głoszą też, że nowy iMac ma otrzymać wsparcie 6K. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że 6K pojawi się w linii iMac Pro, a model bazowy dalej wspierać będzie 5K.