Apple ma na swoim koncie kilka udanych modeli smartfonów. Do jednych z nich należy iPhone 3GS, który pokazał się na rynku 9 lat temu. Dziś jest to dość prehistoryczny smartfon, jednak jeden z koreańskich operatorów uważa, że pomimo tego znajdzie on swoich nabywców. SK Telink postanowił sprawdzić znajdujące się w magazynach zapasy iPhone 3GS i zacząć je sprzedawać za 40 dolarów.
Czy 9 letni iPhone 3GS może jeszcze na coś się przydać współczesnemu użytkownikowi? Przy czym warto tutaj zaznaczyć, że mowa jest o egzemplarzach, które nie były nigdy używane, a oryginalne opakowania zostały rozpieczętowane w celu sprawdzenia stanu baterii. Dlatego też możemy uznać, że sprzedawane przez koreańskiego operatora 9 letniego iPhone’y są w nienaruszonym stanie. Taki sprzęt może się idealnie sprawdzić w roli zapasowego telefonu lub być dobrą alternatywą dla niskobudżetowych urządzeń, takich jak nowa Nokia 3310.
iPhone 3GS został zaktualizowany do iOS-a 6.1.6
Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że Apple zapewnia bardzo długi okres wsparcia dla swoich smartfonów. Jednak 9 letni iPhone z iOS-em 6 nie pozwoli na korzystanie ze współczesnych aplikacji oraz usług oferowanych przez Apple. Dlatego właśnie sprzedawany w Południowej Korei iPhone 3GS nada się co najwyżej do dzwonienia, pisania SMS-ów/MMS-ów, słuchania muzyki oraz przeglądania stron internetowych. W grę może jeszcze wchodzić sprawdzanie poczty.
Oferta koreańskiego operatora może być również ciekawą okazją dla kolekcjonerów. Wartość dobrze zachowanego iPhone 3GS może za kilka lat dziesięciokrotnie przekroczyć kwotę żądaną przez koreańskiego operatora. Dlatego też jego kupno może okazać się dobrą inwestycją.
Źródło: ETNews
