Apple dość późno wprowadziło do swoich smartfonów obsługę szybkiego ładowania. Rozwiązanie to pojawiło się wraz z iPhone 8, iPhone 8 Plus oraz iPhone X. Jednak firma z Cupertino nie zdecydowała się na dołączenie do nowych iPhone’ów odpowiednich ładowarek. Trzeba było je kupić osobno. Według serwisu ChargerLab tegoroczne iPhone’y powinny być wyposażone w nowe ładowarki obsługujące szybkie ładowanie o mocy 18 W.
Smartfony Apple, które pojawiły się jesienią zeszłego roku, sprzedawane są ze standardowymi ładowarkami o mocy 5 W. Z wiadomych względów nie obsługują one szybkiego ładowania. Osoby, które chcą ładować swojego iPhone 8 / 8 Plus / X krócej, muszą kupić dedykowany zasilacz wraz z odpowiednim kablem osobno. Taki zestaw w oficjalnym sklepie Apple kosztuje w sumie 348 zł. Jest to zasilacz USB-C o mocy 29 W oraz przewód USB-C <-> Lightning. Wiele osób krytykowało Apple za taką politykę, ponieważ inni producenci smartfonów dołączają do swoich urządzeń odpowiednie zasilacze oraz kable. Całkiem możliwe, że sytuacja ta zmieni się w tym roku. Serwis ChargerLab przygotował rendery nowej ładowarki Apple. Informacje na temat projektu pochodzą z anonimowego informatora zaangażowanego w proces produkcyjny.
Apple przygotowuje ładowarkę USB-C o mocy 18 W
Ładowarka, która ma być dołączana do tegorocznych iPhone’ów, jest większa od dotychczas znanych nam konstrukcji Apple. Jednak nie ma co się dziwić. Większa moc wymaga zastosowania dodatkowych elementów, które nie zmieściłyby się w obudowie od 5 W ładowarki. Na rysunkach widać wersję europejską urządzenia. Nowa ładowarka posiada port USB-C. Oznacza to, że w pudełku znajdzie się również przewód USB-C <-> Lightning, który pozwala na podłączenie iPhone’a do MacBook’ów.
Nowa ładowarka powinna się również przydać posiadaczom starszych smartfonów Apple. Przykładowo iPhone 7 Plus, pomimo braku obsługi szybkiego ładowanie, może być szybciej ładowany za pomocą mocniejszej ładowarki. Aktualnie idealnie w tej roli sprawdza się zasilacz do iPada o mocy 12 W, który kosztuje 99 zł. Ciekawe ile Apple zażyczy sobie za nową ładowarkę.
Źródło: ChargerLab
