Zapewne wszyscy słyszeli już o nowym aparacie, jaki został użyty w kolejnej wersji smartfona od Apple. Nie byłoby z nim nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że jest podwójny. Powiem szczerze, że na samą myśl o tym mam już ciarki.
Jestem wielkim fanem marki Apple, zresztą nie od dziś. Wszystko w myśl zasady, każdy używa, co lubi. Tak więc, wyczekiwałem na nowego iPhone’a z wielką ciekawością. Powiem szczerze, że nie powalił mnie na kolana tak, jak chciałbym, aby to zrobił, ale aparat w iPhone 7 Plus uzupełnił braki w moich emocjach. Aparat Apple nie jest rozwiązaniem, które bogate jest w wysoką rozdzielczość. Jednakże, wiemy też nie od dziś, że aparaty w Iphone’ach robią naprawdę dobre zdjęcia.
System podwójnego aparatu nie jest czymś innowacyjnym. Znamy go choćby ze smartfonu Huawei oznaczonego jako P9.
Niestety, to co im wtedy zaszkodziło, to lekko przesadzony marketing. Chodzi dokładnie o tę sprawę ze zdjęciem reklamowym zrobionym nie smartfonem od Huawei, a profesjonalną lustrzanką. Jednakże, byli też tacy, co dali się nabrać. Jak się okazuje, Apple uczy się na błedach konkurencji i ich strategia marketingowa jest o wiele lepsza. Apple pożyczyło iPhone’a 7 Plus profesjonalnym fotografom, aby oni zrobili nim zdjęcia podczas wydarzeń sportowych. Jednak, jest to świetna seria zdjęć autorstwa Davida E. Klutho ze Sports Illustrated podczas Tennessee Titans. Zdjęcia pochodzą z meczu Minnesota Vikings. Druga natomiast to zdjęcia zrobione dla ESPN przez Landona Normana. Co sądzicie o tych fotkach? Przekonuje was to do kupienia nowego iPhone’a?
[vlikebox]