Polska być może nie wydaje się na pierwszy rzut oka kandydatem do technologicznego supermocarstwa. Ale uwaga – mamy pewne cechy, które sprawiają, że polska technologia daje nadzieję na nie lada sukces.
Potencjał inwestycyjny nad Wisłą. Polska technologia nie ma łatwo, ale…
Polska to kraj wielu kontrastów. Jesteśmy otwarci na nowe doświadczenia – chcemy budować sprawiedliwy system handlowy, staramy się szybko adaptować standardy UE do naszych wewnętrznych poglądów na rynek. Jesteśmy także krajem innowacji – nasi rodacy są bardzo pomysłowi i otwarci na tworzenie unikatowych, często wyprzedzających myślami realia, projektów. Innowacje w Polsce nie przypominają jednak niczym rozwiązań gigantów pokroju Apple’a czy Samsunga. Mamy za to wiele mniejszych firm, które na przeróżne sposoby starają się zdobyć popularność we współczesnym przemyśle. Co sprawia, że polska technologia ma ogromny potencjał na sukces?
Główne zalety Polski – jesteśmy stosunkowo bogatym rynkiem o niezłym rynku zbytu
„Made in Poland” to hasło, które w wielu osobach wzbudza raczej pozytywne odczucia. Zapracowaliśmy na naszą renomę latami. Polskie produkty wyróżniają się wysoką jakością, trwałością i dbałością o szczegóły. Nie inaczej jest w przypadku nowoczesnych, najbardziej rozwiniętych linii produkcyjnych.
Nasz przemysł może nie stoi na najwyższym poziomie, ale mamy kilka „sprawdzonych” ośrodków, które przyczyniają się do naszego wzrostu gospodarczego. Polska, podobnie jak cała Unia Europejska, opiera swój biznes na sporej klasie średniej. Nasz rynek zbytu jest dosyć pokaźny – 40-milionowy naród ze stosunkowo bogatą klasą średnią znaczy więcej od na przykład 160-milionowego narodu z przewagą klasy niższej.
Możemy więc nie tylko pozwolić sobie na tworzenie nowych rozwiązań, ale także na sprzedaż ich do naszych rodzimych konsumentów, a nie za granicę. To znaczące oszczędności, które mogą w przyszłości naprawdę zaowocować. Dzięki temu rozwija się u nas szeroka sieć podwykonawców przy głównych gałęziach przemysłu. Wspierając firmy, które wysyłają towary za granicę, można się naprawdę dobrze wzbogacić.
Nie jesteśmy oczywiście na pozycji Niemiec czy Skandynawii
Polski przemysł i technologia nie umywają się do czołowych europejskich gospodarek. Niemcy to jednak tak silny gracz na rynku międzynarodowym, że nie musimy czuć kompleksów wobec naszych zachodnich sąsiadów. Polska innowacja może dorównać im pomysłowością oraz „świeżością”, jednak nie powinniśmy aspirować do gospodarczego „zmiażdżenia” Niemiec poprzez tworzenie większej sieci produkcyjnej. W zasadzie w ogóle nie powinniśmy rywalizować z naszymi sąsiadami – bardziej opłacalnym wyborem byłoby traktowanie ich jako bardzo wartościowego partnera. Niemcy od lat inwestują w biedniejsze regiony Europy. Choć wielu Polakom ciężko jest to przełknąć, to głównie dzięki zachodnim inwestycjom udało nam się zdobyć spory wkład w rozwój naszej myśli technologicznej. Polskie firmy rosną dzięki możliwości swobodnego handlowania z UE – zyskujemy na otwartości i podwyższaniu naszych standardów.
Wciąż nie mamy tak dużych zasobów, jak na przykład kraje skandynawskie – brakuje nam dostępu do niektórych kluczowych surowców i stabilnej sytuacji walutowej. Mamy jednak więcej ludzi, którzy skłonni są do ciężkiej pracy i budowania naszej pozycji. Polska znakomicie radzi sobie z wdrażaniem najnowszych technologii – przykładem mogą być np. płatności zbliżeniowe czy nasz rodzimy system Blik. Choć to na razie za mało, by zostać mocarstwem, są to świetne podwaliny pod budowanie naprawdę silnej pozycji.
Polska technologia – najważniejsze firmy
Niestety niewielu Polaków kojarzy wytwory naszej rodzimej technologii – w wielu przypadkach możemy nawet spotkać się ze zdziwieniem, że dana firma powstała nad Wisłą. Każdy oczywiście zna CD Projekt Red; firma pracuje w sektorze związanym ze światem ogólnie rozumianej technologii. Ktoś może powiedzieć, że to nic nie znaczy, a linijki kodu i „zabawka” w postaci gry komputerowej nie przekładają się na pozycję naszego kraju. Prawda jest jednak taka, że CDPR robi nam świetną reklamę i to między innymi dzięki twórcom Wiedźmina i Cyberpunka 2077 coraz więcej firm z Polski rozwija się na rynku zagranicznym.
Czym stoi Polska? Oprogramowaniem! Niemałe znaczenie mają tutaj świetne standardy płatności – rodzime marki pokroju Przelewy24 od lat stanowią czołówkę naszej innowacyjności. Spora liczba firm zajmuje się także produkcją sprzętu komputerowego. Przyjrzyjmy się kilku przedsiębiorstwom, które zasługują na wyróżnienie.
GOODRAM
To jedyna firma w Europie, która dalej produkuje moduły RAM. I to jakie! Produkty marki są tanie, wydajne i znakomicie funkcjonalne. GOODRAM podpada pod firmę Wilk Elektronik, założoną przez absolwenta Akademii Górniczo-Hutniczej – o roli uczelni w naszym życiu technologicznym również powiemy. Liczy się jednak to, że w Polsce także tworzone są wysokiej klasy produkty sektora high-tech – mamy spory potencjał.
HIRO
Producent premium komputerów i mniej premium akcesoriów do nich. Ciekawe wzornictwo, unikatowe rozwiązania konstrukcyjne – HIRO ma ogromny potencjał, jednak na razie poza naszym krajem wydaje się on niezbyt dobrze wykorzystany.
Arta Tech
Założone we Wrocławiu przedsiębiorstwo zasłynęło produkcją czytników e-booków z linii inkBook. Firma rozwija technologie związane z papierem elektronicznym, a urządzenia sprzedawane przez tę markę cechują się doskonałym stosunkiem ceny do jakości. Co ciekawe, sami twórcy podają, że ich rozwiązania są bardziej popularne za granicą niż u nas
Optimus – firma-legenda
Polska technologia nie byłaby taka sama bez tej firmy. Kiedyś był to dominujący gracz na lokalnym rynku komputerów, a jego rozwiązania mogły konkurować z największymi globalnymi spółkami. W 2011 roku spółka przekształciła się w CD Projekt Red. Zamiast produkcji sprzętu główną działalnością stało się tłumaczenie zagranicznych gier komputerowych, a potem także tworzenie własnych tytułów. Wśród dokonań marki warto wyróżnić między innymi stworzenie portalu Onet.pl, który obecnie jest jedną z najpopularniejszych polskich stron internetowych. Założyciel firmy, Roman Kluska, podjął decyzję o stworzeniu strony po spotkaniu z samym Billem Gatesem, który przekonał go, że internet to przyszłość – w ten sposób powstał portal o pierwotnej nazwie OptimusNET.
Jednym z kluczowych momentów prowadzących do zmniejszenia roli Optimusa jako producenta komputerów był konflikt z urzędami skarbowymi w Krakowie i Nowym Sączu, skąd pochodzi założyciel firmy. Spór dotyczył podatków dotyczących sprzedaży sprzętu w obrębie układu z Ministerstwem Edukacji Narodowej pod koniec lat 90. Sprawa była bardzo kontrowersyjna: urzędnicy zarzucali Optimusowi oszustwa podatkowe, podczas gdy włodarze firmy utrzymywali, że wykorzystali lukę w niejasnych zapisach umowy. Kto wie – być może bez tego zamieszania i podobnych spraw dzisiaj mielibyśmy nad Wisłą prawdziwą potęgę.
Obecnie Optimus ponownie funkcjonuje na polskim rynku, jednak w znacznie zmienionej formie. Marka została wykupiona kilka lat temu przez wrocławską firmę AB, która odnotowuje rewelacyjne wyniki w tej branży. To kolejny dowód na to, że polska technologia to prawdziwa szansa na rozwój kraju.
Dlaczego warto inwestować w Polskę?
Polska technologia nie opiera się na naszej sytuacji geopolitycznej czy sprawnym działaniu systemu ekonomicznego. To zarazem bardziej i mniej skomplikowane – naszą siłą są ludzie. Studenci polskich uczelni przyczyniają się do tego, że tyle osób postrzega nas jako naród wykształcony, który jest zdolny do stawiania czoła wyzwaniom XXI wieku. Wysokiej klasy uczelnie techniczne kształcą specjalistów, którzy znakomicie radzą sobie w realiach globalnych.
Nasza kadra działa jednak przede wszystkim w obszarze naszego kraju. Powstaje wiele ciekawych startupów, które niejednokrotnie zaskakiwały świat swoją pomysłowością i innowacyjnością. Niestety jednak prawie zawsze czegoś zabrakło – czy to szczęścia, czy odpowiedniego „wstrzelenia” się w niszę. Z tego względu dziś tylko nieliczne firmy stanowią światową czołówkę.
Co zrobić, by nasz kraj stał się potęgą gospodarczą?
Największą siłą gospodarczą najbliższych lat będą Chiny – już teraz Państwo Środka zajmuje dominującą pozycję w wielu sektorach. Zdecydowanie warto robić interesy z właśnie tym krajem. Mamy im wiele do zaoferowania – podobnie jak oni nam. Jako członek szeroko pojętego świata zachodniego dysponujemy niesamowicie doświadczoną i znakomicie obytą z najnowszymi standardami produkcji kadrą. To coś, czego może nam pozazdrościć reszta świata – poza innymi krajami zachodnimi z dobrym poziomem kształcenia.
Nasz przemysł od lat stał na silnych fundamentach – zawsze to nasi eksperci wyjeżdżali na zachód. Dzisiaj wciąż wielu wybitnych Polaków emigruje, ale spora część wybiera jednak życie w naszym kraju. Perspektyw jest coraz więcej – stosunkowo wysokie zarobki przy niskich kosztach utrzymania to atrakcyjne połączenie.
Wykwalifikowana kadra jest efektem tego, że nasze uczelnie radzą sobie na arenie międzynarodowej dosyć dobrze. Przyjęliśmy modele kształcenia, które działają na zachodzie, dzięki czemu przynajmniej te najwyżej notowane uniwersytety dostarczają na rynek niesamowitą liczbę specjalistów. Polscy naukowcy odpowiedzialni są za różne odkrycia, a studenci z naszego kraju rozwijają nawet projekty kosmiczne!
Inwestowanie w Polskę – nasza pozycja daje nam ogromny potencjał
Jesteśmy w samym środku świata. Europa to region, w którym krzyżują się wszystkie szlaki handlowe. Przynajmniej na razie – sytuacja zmienia się dynamicznie między innymi ze względu na Chiny. Mamy więc szansę być partnerem biznesowym każdego kraju na świecie. Co więcej, nasz region jest dosyć bogaty. To okazja na utrzymanie bliskich relacji handlowych z państwami, które dysponują większymi zasobami i wykorzystać ich środki pozyskane przez sprzedaż naszych produktów do dalszego inwestowania.
Co ciekawe, Polska jest jednym z końcowych ogniw tak zwanego nowego Jedwabnego Szlaku. To szlak kolejowy prowadzący z Chin do Europy, na którego powstanie Państwo Środka wyłożyło dziesiątki miliardów dolarów. Choć docelowo towary będą trafiać głównie do innych krajów, kluczowa pozycja naszego kraju na tak ważnej trasie świadczy o ogromnym potencjale naszej pozycji geograficznej.
Wschód i południe Europy to także ciekawe regiony w kontekście inwestycji. Rzadko kiedy patrzy się na kraje bałkańskie, jednak coraz większa część naszych produktów trafia właśnie tam. Potencjał w Bałkanach już wiele lat temu dostrzegli Niemcy. To spory rynek zbytu, który łatwiej jest nam przejąć ze względu na mniejsze różnice kulturowe. Każde nowoczesne mocarstwo ma pewną sieć, która daje szansę na dynamiczny obrót towarami. W przypadku Chin były to Indie, w przypadku Niemiec – wiele biedniejszych państw UE. My też możemy skorzystać z tych sprawdzonych rozwiązań. Niestety obecnie ciężko nam traktować biedniejsze rynki jako pełnoprawnego partnera w interesach – brakuje nam siły przebicia, która pozwoliłaby dotrzeć do większej liczby zagranicznych państw.
Polska technologia – przyszedł czas na rozwój
Jak już wspominaliśmy, innowacje w Polsce rozwijają się w zatrważającym tempie. Szybko adaptujemy zachodnie podejście do biznesu. Część osób pragnie wspierać naszych rodzimych producentów. Powinniśmy budować świadomość konsumencką – możemy wybierać polskie produkty, które cechują się wysoką jakością i niskimi kosztami produkcji. W Polsce dostępne są niesamowite innowacje, nad których tworzeniem pracują zespoły wybitnych programistów. To jeszcze nie koniec – istnieje pewien sektor, w którym już teraz jesteśmy prawdziwym imperium.
Innowacja zamiast masowej produkcji i ogromnego rozmachu. Polska technologia to między innymi rewelacyjne gry
Rozrywka wirtualna w końcu niewątpliwie zalicza się do sektora technologicznego. Polski e-sport i studia zajmujące się projektowaniem modów oraz gier najwyższych lotów radzą sobie doskonale. To jest bardzo interesujący rynek – możemy stać się europejską ostoją targów komputerowych i konwentów. Już dziś patrzymy na nasz kraj przez pryzmat nie tylko znakomitych gier, ale spektakularnego rynku zbytu. Polacy kupują gry na potęgę. Dzięki CD Projekt Red mamy także dostęp do unikatowej platformy GOG.com, która pod niektórymi względami przewyższa niezwykle popularnego Steama. Mamy więc nie tylko ogólnie korzystną sytuację dla naszego rozwoju i inwestowania przez obce podmioty. Zbudowana jest ona na pasji i zaangażowaniu – a to podstawa rozwoju.