Chrome OS to oprogramowanie, które zwraca uwagę wielu użytkowników. Idea lekkiego systemu bazującego na rozwiązaniach open source jest bardzo interesująca, ale OS od Google jest fabrycznie wgrywany na niewielką liczbę laptopów. Istnieją jednak sposoby, dzięki którym zwykły laptop może być używany jako Chromebook.
Czym jest Chromebook i jak działa Chrome OS?
Chromebooki to laptopy, które bazują na systemie Chrome OS. To innowacyjny projekt, który bazuje przede wszystkim na funkcjonalności przeglądarki Google Chrome. Dzięki takiemu systemowi możemy łączyć się z internetem, oglądać filmy, pisać maile czy teksty. Nie możemy za to instalować oprogramowania.
Po co jednak rezygnować z Windowsa – lub alternatywnego systemu na bazie Linuksa – i odcinać sobie tyle możliwości? Powody mogą być różne. Po pierwsze – z ciekawości; zwyczajnie dlatego, że można. Po drugie – paradoksalnie taki system ma coraz więcej sensu.
Koncept cloud computingu jest coraz bliższy. Wykorzystując Chrome OS, zyskujemy dostęp do komputera, który nie ma sam w sobie zbyt dużej mocy. Bazuje on na tym, co się dzieje w chmurze – na razie dotyczy to jedynie przechowywania plików, ale w przyszłości może nawet pozwoli nam na granie przez Google Stadia. Jednocześnie urządzenie będzie działać znacznie sprawniej niż konstrukcje z bardziej skomplikowanym oprogramowaniem. Chrome OS to niezwykle lekki system, który nie potrzebuje sterowników, innowacyjnego interfejsu czy obsługi zaawansowanych programów i gier. Taka konfiguracja przekłada się na świetną sprawność działania – to bardzo kuszące. Możemy również liczyć na to, że laptop będzie charakteryzował się dłuższym czasem działania na jednym naładowaniu.
Chromebooki stały się dosyć popularne. To nie tylko budżetowe produkty, ale także dosyć przyzwoite modele o szybkim działaniu. Obecnie jest to nisza, jednak niewątpliwie bardzo ciekawa. Artykuł ma na celu określenie, jak ten system sprawdza się w praktyce, czy warto go instalować oraz czy komputer będzie faktycznie działał dłużej i sprawniej.
Przedmiot testów: Dell Latitude E7440 jako Chromebook
Pod względem specyfikacji jest to lekki „overkill”, jeśli chodzi o transformację w Chromebooka. Laptop wyposażony jest w procesor Intel i5-4300U, 8 GB pamięci RAM i dysk o pojemności 250 GB. W przypadku większości dostępnych na rynku sprzętów z Chrome OS możemy liczyć na 2–4 GB RAM-u i 16–32 GB pamięci wewnętrznej.
Laptop dobrze sobie radzi w codziennym działaniu z wykorzystaniem systemu Windows. Specyfikacja pozwala na granie w klasyczne tytuły na najwyższych ustawieniach graficznych oraz gry pokroju League of Legends na najniższych (przy 50 fps). To komputer, który był poddawany eksploatacji przez wiele lat i wciąż dobrze sprawdza się w podstawowych zadaniach.
Podzespoły nadają się dosyć dobrze na przekształcenie laptopa w Chromebooka. Kluczowe znaczenie będzie mieć RAM i procesor. Brak dedykowanego GPU jest czymś zupełnie normalnym w przypadku Chromebooków. Dysk 250 GB jest dosyć spory – Chromebook zdecydowanie nie potrzebuje takiego zasobu danych. Większość i tak w domyśle możemy trzymać w chmurze – komputer bez dostępu do sieci traci 90% swojej funkcjonalności.
Instalacja Chrome OS. Pierwsze kroki w Chromium
Chrome OS to system dostępny wyłącznie na Chromebookach. W przypadku pozostałych sprzętów możemy skorzystać z niemal identycznego oprogramowania w postaci Chromium OS (CloudReady). To wersja open source systemu Google, która cechuje się zasadniczo taką samą funkcjonalnością.
By móc zainstalować Chromium OS, będzie nam potrzebny nośnik – wystarczy tani pendrive o pojemności 8 lub 16 GB. Najprostsza instalacja wykorzystuje gotowe oprogramowanie Neverware. Obecnie jest to w pełni darmowy sposób dla zwykłych użytkowników.
Przygotowanie nośnika
W pierwszej kolejności pobieramy oprogramowanie ze strony Neverware.
Program w zasadzie sam przeprowadzi nas przez cały proces instalacji, wobec czego pomijamy szczegóły związane z tą kwestią. Warto zwrócić uwagę na fakt, że dysk wymienny zostanie sformatowany. To standardowa procedura przy tworzeniu nośników do wgrywania systemów operacyjnych. Przy początkowym uruchomieniu Chromium OS mamy do czynienia de facto z wersją live systemu, która bazuje na przesyle danych z pendrive’a, przez co laptop może działać nieco ociężale.
By odpalić wersję live Chromium OS, należy ustawić odpowiednią kolejność bootowania w BIOS-ie. Konkretny przebieg takiej konfiguracji jest zależny od producenta laptopa – najlepszym sposobem będzie wpisanie naszego modelu w wyszukiwarkę. Powinniśmy wybrać USB jako domyślny wybór podczas uruchamiania i zresetować komputer.
Właściwa instalacja
W samym interfejsie Chromium OS od razu rzuci nam się w oczy przycisk Install OS. Skorzystanie z tej opcji pozwala wykonać pełną instalację na komputerze, jednocześnie kasując dotychczasowe dane. Wcześniej należy oczywiście wykonać backup albo upewnić się, że na dysku nie ma nic istotnego.
Cały proces instalacji trwał około godziny. To nieco dłużej niż deklarowane przez Neverware wartości, według których maksymalny czas to 40 minut. Co więcej, w trybie live komputer działał bardzo wolno, jednak po ukończeniu instalacji wszystko zaczęło funkcjonować w miarę płynnie.
Praca laptopa z Chromium OS w praktyce
Korzystanie z tak zmodyfikowanego Della Latitude E7440 było dość przyjemnym doświadczeniem. Urządzenie chodziło bardzo płynnie – stabilność była niewątpliwie wyższa niż w przypadku systemu Windows. Wykonywanie pracy na tym komputerze także nie sprawiało kłopotów. Dostęp do Google Docs to prawdziwy game changer. Sam złapałem się na tym, że poza grami i Spotify (który akurat ma wersję przeglądarkową) nie potrzebuję w zasadzie innych narzędzi. W takiej sytuacji Chromebook staje się niezwykle atrakcyjną opcją.
Jest jeszcze oczywiście kwestia baterii – tutaj mieliśmy nadzieję na prawdziwe rewolucje. Nie było jednak zbyt drastycznych wzrostów, jednak wynik wciąż był zadowalający. Czas pracy na baterii wzrósł o mniej więcej godzinę, czyli w przypadku testowanego laptopa około 25%. Spodziewaliśmy się mimo wszystko wyższego rezultatu na poziomie 50% – rzeczywistość okazała się nieco rozczarowująca.
Dla kogo jest Chromebook?
Chromebook wydaje się doskonałym produktem dla użytkowników o bardzo podstawowych potrzebach. Osoby starsze lub dzieci, które dopiero odkrywają wirtualny świat, powinny być zadowolone z takiego urządzenia. Co więcej, studenci tworzący notatki na uczelni, którzy nie potrzebują jednocześnie wykonywać projektów w bardziej zaawansowanych programach, mogą spokojnie postawić na takie rozwiązanie. Chromebook wydaje się też tanią alternatywą dla pracowników – nowe modele są stosunkowo niedrogie. Jeśli ich zadaniem jest jedynie obsługa pakietu biurowego, być może pozwoli to pracodawcom na poczynienie pewnych oszczędności.
Warto jednak zwrócić uwagę na specyfikację testowanego laptopa, przy której całość działa aż zbyt płynnie. Odnotowaliśmy rekordowo niskie temperatury procesora, co sugeruje, że system nie wykorzystuje potencjału układu i5-4300U. Warto postawić na Chromium OS w przypadku starszych konstrukcji z CPU z serii Pentium albo Atom. Posiadacze naprawdę leciwych maszyn powinni zaobserwować bardzo imponujący wzrost wydajności. W naszym przypadku jest bardzo dobrze. Wydaje się jednak, że możliwości Windowsa na tym laptopie przy nieco krótszym czasie na baterii oraz znacznie niższej wydajności w przeglądarce nie wymagają kompromisów takich jak Chromium OS.
Reasumując: Chromium OS jest prosty, funkcjonalny i łatwy w instalacji
Instalacja Chromium OS z wykorzystaniem portalu Neverware była bardzo prosta. Sam system działa doskonale – płynnie, bez zacięć. Oferuje też to, czego większość osób oczekuje od laptopa – Arkusze Google, Google Docs, YouTube. Chromebook to laptop dla studenta, dziecka, osoby starszej albo fana technologii, który ma dosyć kolejnych dystrybucji Linuksa i samego Windowsa.
Chrome OS jest też stosunkowo bezpiecznym systemem – nie musimy się martwić o bardziej poważne ataki na nasze dane. W głównej mierze zależy jednak od dostępu do internetu. Nie ma się co dziwić – w końcu jest to w zasadzie hybryda systemu operacyjnego z przeglądarką internetową.
To świetny wybór, gdy ktoś chce odświeżyć starszą konstrukcję. Laptopy sprzed 10 czy nawet 15 lat mogą naprawdę skorzystać z przejścia na Chromium OS.
Źródła: Neverware
Zdjęcie główne: Wikimedia Commons (CC 2.0)