Codzienne bonusy za wejście do gry od zawsze zachęcały graczy do ponownego odpalenia launchera i naciśnięcia przycisku „Play”. I tym razem Niantic, chcąc zachęcić graczy do ponownego dojścia do gry, planuje update swojej aplikacji.
Czy to jest dobre, czy złe, sam nie wiem. Każdy przecież lubi dostać coś darmowego za nic, ale myśląc o samym sposobie utrzymania graczy, tak… Jest to dość tani chwyt marketingowy jaki wykonali twórcy.
Niemniej jednak, jedno jest pewne, tego typu bonus na pewno pomoże nam w rozwoju konta Pokemon GO oraz nadgonieniu bardziej zaawansowanych graczy.
Pozwala ona na otrzymanie nagrody za systematyczne odwiedzenie gry, odwiedzenie pierwszego PokeStop’u oraz złapanie Pokemon’a. Dla każdego złapanego regularnie Pokemon’a, gracz dostanie dla swojego konta 500 punktów doświadczenia oraz 600 Stardust’a. Po tygodniu odwiedzania, dodatkowy bonus wyniesie nas dwa tysiące doświadczenia i dwa tysiące czterysta Stardust’a. Tak samo „gratisy” dostaniemy dla pierwszego odwiedzonego PokeStop’a, tak więc jest to też dobra okazja dla tych, którzy codziennie w drodze do pracy lub szkoły potrafią odpalić swój telefon i odhaczyć przynajmniej ten jeden punkt oraz złapać dowolnego Pokemon’a.
Jest to dość kusząca oferta jaką daje nam Pokomon Go, gdyż nawet bez długiego siedzenia przy aplikacji, poświęcając 5 minut dziennie i robiąc minimum dla bonusu, możemy zyskać 18 tysięcy doświadczenia oraz 6,6 tysięcy Stardust’a tygodniowo. Dodatkowo, po tygodniu oprócz samego dodatku w liczbach, dostaniemy możliwość otrzymania lepszych przedmiotów z naszych codziennie odwiedzanych miejsc.
Nowa funkcjonalność i podzielenie na zadania nie jest złe dla Pokemon GO, lecz czy pomoże ona twórcom na utrzymanie graczy i zachęcenie ich do dalszego kupna przedmiotów z PokeShopu?
Niestety, na język ciśnie się jedno zdanie – „Winter is comming.”, co oznacza, jak wiadomo, spadek zainteresowania grą i chęć wyjścia na zewnątrz, aby zdobyć kolejne punkty w tej typowej grze terenowej. Dodatkowo, pamiętamy statystyki i prognozy ilości graczy. Pora roku dodatkowo na pewno je pogorszy. A co zrobi z tym Niantic, zobaczymy. Może na święta sprawi nam w końcu jeden wielki update, na który tak mocno wszyscy czekamy, lub znowu da nam możliwość nadrobienia strat, tak jak w przypadku eventu Halloween.
[vlikebox]
