Czy ktoś z Was zna takiego pana Aditya Ravi Shankar? Wcale by mnie nie zdziwiło, gdybyście nie znali, ale gwarantuje Wam, że za chwilę dowiecie się, kim jest i co mu zawdzięczamy. A zawdzięczamy wcale nie tak mało. Jeżeli znacie tytuły, jak Commandos, czy Command & Conquer to już powinien się zarysować uśmiech radości na Waszej twarzy. No oczywiście, nie wiecie, z czego się cieszyć i dlatego postanowiłem Wam to przybliżyć i nie trzymać Was dalej w niepewności.
Aditya Ravi Shankar jest to człowieczek, który właśnie umożliwił internautom bezpłatną grę w tak kultowe produkcje, jak Commandos: Behind Enemy Lines, Command & Conquer oraz Dangerous Dave. Właśnie! Dobrze czytacie! BEZPŁATNA! W dzisiejszym świecie to mało spotykanie, a jednak. Aditya zrobił to tylko po to, aby zaprezentować ludziom możliwości, jakie daje programowanie w HTML5. Absolutnie nie chciał na tym zarobić. Wszystkie te gry, które wymieniłem wyżej możecie znaleźć na prywatnej stronie internetowej Shankara i wygląda na to, że się nieźle postarał. Osobiście, jestem pod mocnym wrażeniem, bo efekty jego pracy nie różnią się w zasadzie niczym od oryginałów. Ciężko jest się czegokolwiek przyczepić. Oczywiście, osobiście nie lubię gier na przeglądarkę, ale to tylko moja mocno subiektywna opinia i nijak się ma do włożonej pracy. W przypadku Command & Conquer mamy nawet możliwość odtworzenia filmików w przerwie. Dźwięk w grach jest dokładnie takie sam jak w oryginałach.
UWAGA! Jest jedna przeglądarka, w której mogą wystąpić błędy w czasie odtwarzania gier i jest nią INTERNET EXPLORER 9, ale chyba nikogo z nas to już nie dziwi 🙂
Projekt jest jednak jeszcze w becie, dlatego wchodźcie, testujcie i piszcie autorowi komentarze. Ja nie nie napotkałem na żadne zawiechy, czy przerwy w stabilnym działaniu gier. Do odtwarzania używałem przeglądarki Google Chrome. W gry można grać także na urządzeniach mobilnych. Zastanawia mnie tylko na koniec, co na ten projekt powiedzą właściciele praw autorskich do tych tytułów. Ciekawe, czy sprawdzenie możliwości HTML5 przekona ich do niewytaczania procesu. Jakby co, zapewne użytkownicy staną za projektem murem. Jak wiadomo, w internecie siła.
