Diablo to temat, który dość często pojawia się na łamach naszego bloga. Trudno przejść obok tytułu tak kultowego obojętnie. Każda część tej wspaniałej sagi wzbudzała niemałe emocje. Ostatnio wspominaliśmy tę grę Blizzard przy okazji wypuszczenia informacji o pracach nad Diablo IV, na które fani czekali z niecierpliwością. Styczeń okazał się także mocno łaskawy i Blizzard wprowadził wydarzenie Ciemność nad Tristram w Diablo III. Od 1 stycznia do 1 lutego 2020 roku każdy gracz będzie mógł zwiedzić odświeżone lokacje z pierwszej części hack’n’slashowej serii Blizzarda.
Należę do tych dinozaurów, którzy grali w każdą część Diablo i to w czasie ich premiery. Tym bardziej cieszy mnie, że Blizzard co roku robi układ w stronę pierwszej części swojego genialnego ekosystemu bazującego na uniwersum Tristram. Co prawda, pierwsza część Diablo nie powala grafiką i możemy się zabić o piksele, ale tytuł jest tak mocno grywalny, że możemy zapomnieć o estetycznych niedociągnięciach. Na dodatek, w przypadku wydarzenia, Blizzard przygotował niespodziankę. Ciemność nad Tristram wygląda tak, jak Diablo III. Bawiąc się w trakcie tego wydarzenia nie zabijecie się o grafikę 8-bitową. Prawda jest taka, że dzisiejszą młodzież brak ładnych tekstur może odciągnąć od tytułu. Kiedyś wystarczyło, że rozgrywka jest grywalna, teraz musi jeszcze zachwycać fizyką i grafą.
Ciemność nad Tristram pojawia się z okazji rocznicy premiery Diablo.
Światowa premiera tego tytułu odbyła się 31 grudnia 1996 roku. Diablo na rynku ma się dobrze już od aż 24 lat. Pierwsza część dorobiła się także dodatku o nazwie Diablo: Helfire, który pojawił się w sprzedaży 1997 roku. Kolejne tytuły, czyli Diablo II i Diablo III wypuszczono odpowiednio w 2000 i 2012 roku. Każda z gier ma niesamowicie wielką rzeszę fanów i nie można serii odebrać tytułu gier wszechczasów. Pierwsze prace nad grą pod roboczym tytułem Diablo rozpoczęły się w 1995 roku. Początkowo miała to być jednoosobowa gra turowa. Jakość ciężko mi sobie wyobrazić turowe Diablo. Ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu na rzecz tryby rzeczywistego. Trzeba przyznać, że Diablo jest jednym z najlepiej rozpoznawalnych przykładów gatunku fabularnych gier akcji.
Nic więc dziwnego, że fani chętnie wracają do pierwowzoru, choćby w formie wydarzenia do Diablo III.
W tym roku przygoda rozpoczyna się, gdy wpadacie na trop tajemniczej grupy kultystów, która próbuje zasiać chaos w świecie Sanktuarium. Wszystko rozgrywa się w trybie przygodowym. To tam zdobywamy wskazówki i, które zaprowadzą was do portalu prowadzącego do przeszłości Tristram. Miasto zostaje ogarnięte przez ciemność, a my mamy odnaleźć źródło tej plagi. W wydarzeniu będziecie mogli odkrywać podziemia pamiętnej Katedry. Atrakcje, które będzie oglądać, zostały przerobione na technologię znaną z Diablo III. Co więcej, wykonanie zaplanowanych zadań sprawi, że obłowicie się we wspaniałe nagrody. Do zdobycia są transmogryfikacje, nowe osiągnięcia, portrety, zwierzaki i wiele więcej! Poziom trudność zdobywania nagród jest różny — od bardzo trywialnych, do bardziej wymagających. Żaden gracz nie będzie się nudził i znajdzie coś dla siebie.
Wydarzenie będzie trwać tylko od 1 stycznia do 1 lutego 2020 roku.
Musicie się zatem pospieszyć, jeżeli chcecie w nie zagrać. Co prawda kulturyści byli już przygotowani od początku roku, ale dopiero 4 stycznia 2020 roku około godziny 1:00 w nocy czasu polskiego portal stanie przed wami otworem. Myślę, że jest to wydarzenie godne uwagi, szczególnie dla fanów tytułu. Ja lubię co jakiś czas wracać do Diablo, mimo że gra nie ma już przede mną tajemnic. Jest to jeden z tych tytułów, do którego wraca się z ogromną przyjemnością i sentymentem. Nie mogę się już doczekać, kiedy Diablo IV pojawi się na rynku. Nawet zaplanowałem kupienie nowego sprzętu na tę okazję (jeżeli wymagania to gry będą tego potrzebować). Pamiętajcie też, że Diablo III dostępne jest na PC, PlayStation 3, PlayStation 4, Xbox 360, Xbox One oraz Nintendo Switch. Co prawda, wersje na konsole kosztują więcej niż na PC, ale mamy teraz dużo zimowych promocji, więc można wyhaczyć coś na przecenie. Myślę jednak, że mało jest osób, które nie mają Diablo w swojej bibliotece.
Jeżeli jednak jesteście fanami dawnej wersji Diablo, to mamy dla was niespodziankę.
Okazuje się, że na portalu GOG.com do łask wróciła pierwsza część kultowego tutułu Blizzard. Dostępna będzie do kupienia wraz z dodatkiem Helfire. Pakiet kosztuje 34,99 PLN. Jeżeli chcecie wspomnąć stare dobre czasy lub jesteście młodzikami, którzy chcą poznać korzenie światowego hitu — koniecznie musicie nabyć tę grę. Jeżeli jednak czekacie na nowości, to już w lutym ma wyjść kolejna aktualizacja związana z postępami w pracach nad czwartą częścią. Myślę, że miesiąc ten może przynieść pewno ciekawostek na ten temat, zatem oczekujcie ich na naszym blogu.