Nvidia przygotowała ciekawą publikację na temat zależności pomiędzy sprzętem posiadanym przez graczy (a dokładniej liczbą klatek generowanych w ciągu sekundy) a wynikami osiąganymi podczas grania w gry FPS (w tym najpopularniejsze tytuły z gatunku battle royale). Wniosek płynący z analizy jest dość intrygujący: im lepszy sprzęt, tym lepsze wyniki.
Twórcy gier multiplayer muszą dbać o to, żeby ich produkcje nie miały zbyt wygórowanych wymagań sprzętowych. W końcu im słabsza karta graficzna wystarczy na odpalenie danego tytułu, tym więcej osób skusi się na jej kupno. Jednak w przypadku gier FPS zależy nam również na wysokiej liczbie generowanych klatek. Gdy rozgrywka wchodzi na wyższy poziom, gracze ze słabymi kartami graficznymi, które wyciągają 20 – 40 fps’ów, nie mają większych szans z posiadaczami lepszego sprzętu. Oczywiście liczy się jeszcze doświadczenie. Kupno lepszej karty graficznej nie uczyni z nikogo lepszego gracza. Tak samo, jak kupno Ferrari nie daje tytułu kierowcy wyścigowego. Efekt ten widać na wykresie pokazującym zależność pomiędzy kill/deatch ratio a ilością godzin spędzonych na grze.

Nvidia nakłania graczy do kupna monitorów 144 Hz, a nawet 240 Hz
Sama porządna karta graficzna to za mało. Nvidia zauważyła, że 99% profesjonalnych graczy battle royale korzysta z monitorów z odświeżaniem 144 Hz lub wyższym. Z kolei 30% z nich postanowiło już zainwestować w monitor 240 Hz. Producent przekonuje, że dopiero taki zestaw pozwala graczowi na szybszą reakcję. Nvidia ma w garści mocne argumenty potwierdzające postawioną tezę. Dane zebrane przez system GeForce Experience Highlights pokazują, że odświeżanie monitora przekłada się na współczynnik K/D.

Wszystkie przeanalizowane czynniki sprowadzają się do jednego: opóźnienia. Nvidia zmierzyła czas, jaki mija pomiędzy ruchem myszy a odświeżeniem obrazu na monitorze. Po drodze sygnał przechodzi przez poszczególne bloki. We współczesnych tytułach silnik gry, render Direct X oraz karta graficzna wprowadzają takie samo opóźnienie. Dlatego im szybciej moduł GPU poradzi sobie z wprowadzonymi zmianami, tym szybciej zobaczymy zaktualizowany obraz na ekranie monitora. Prosty eksperyment udowodnił, że wydajność karty graficznej ma istotny wpływ na opóźnienie.


Nvidia sprawdziła również wydajność swoich kart graficznych w najpopularniejszych grach battle royale.
Źródło: Nvidia