Dzisiaj pojawiła się aktualizacja gry Pokemon GO, która oprócz szczęśliwych Pokeonów wprowadziła również “usprawnienie”, które może narażać prywatność graczy. Problem ten dotyczy małej zmiany wprowadzonej w systemie przyjaciół. Od teraz Wasi przyjaciele mogą sprawdzić, gdzie znajdują się odwiedzane przez Was PokeStopy. Część osób uważa, że system ten może być używany przez stalkerów.
Pokemon GO niedługo po premierze w 2016 roku została okrzyknięta najpopularniejszą grą mobilną wszechczasów. Na ulicach można było spotkać całe grupy trenerów wyposażonych w smartfony oraz powerbanki. Od tego czasu minęły już 2 lata, a popularność gry spadła. Jednak Niantic wie, w jaki sposób wyciągnąć trenerów Pokemon GO z domów. Trailer Pokemon Let’s GO przypomniał graczom o istnieniu gry mobilnej, a Niantic skorzystało z sytuacji i zaczęło co jakiś czas organizować popularne eventy oraz wypuszczać aktualizacje. Gracze wreszcie otrzymali długo wyczekiwaną opcję wymiany Pokemonów, która jest ściśle powiązana z systemem przyjaciół. Służy on również do przesyłania prezentów, które zdobywamy odwiedzając PokeStopy. Do tej pory było tak, że gracz, który otrzymał prezent, mógł określić lokalizację odwiedzonego przez nas PokeStopa, jeśli znał go z nazwy i zdjęcia. Teraz gra Pokemon GO pozwala na sprawdzenie jego dokładnej lokalizacji za pomocą Google Maps.
Popularni gracze Pokemon GO przestali wysyłać prezenty nieznanym sobie osobom
System przyjaciół jest łatwym sposobem na zdobycie dużej liczby punktów doświadczenia. Wprowadza on 4 poziomy przyjaźni, które odblokowują się po określonej liczbie dni wspólnej gry. W tym celu wystarczy wysyłać sobie prezenty. Po 1 dniu uzyskamy 1 000 punktów doświadczenia, po 7 dniach na naszym koncie pojawi się 3 000 kolejnych punktów. Miesiąc wspólnej gry da nam 30 tysięcy punktów doświadczenia, a 90 dni to aż 100 tysięcy punktów. Dlatego na forach dyskusyjnych oraz grupach na Facebooku pojawiło się sporo wpisów z ID trenerów i prośbą o dodanie do listy przyjaciół. Możliwość otrzymania ogromnej liczby punktów doświadczenia jest kusząca, więc każdy gracz akceptuje wszystkie otrzymane zaproszenia. Robią to również YouTuberzy, którzy kręcą materiały dotyczące gry Pokemon GO. Jednak teraz zaczęli obawiać się o swoją prywatność. Dlatego nie zdziwcie, jeśli zaczniecie otrzymywać teraz mniej zaproszeń.
Na szczęście Niantic przygotowało ciekawe rozwiązanie dla osób, które chcą wysyłać prezenty, ale nie chcą ujawniać lokalizacji najczęściej odwiedzanych przez siebie PokeStopów i Gymów. Nowa wersja gry pozwala na usunięcie wybranych prezentów. Dzięki temu możemy pozbyć się prezentów, które wypadły nam w okolicy naszego mieszkania, szkoły, czy też pracy.