Do tej pory, zakup nowej konsoli Sony, czyli PlayStation 4 Pro, nie był zbyt opłacalny. Odświeżona wersja konsoli posiada mocniejsze komponenty, które poprawiają jej osiągi. Sony wypuściło wersję Pro głównie ze względu na gry oraz aplikacje VR. PlayStation 4 Pro obsługuje również gry w rozdzielczości 4K przy 60 klatkach na sekundę. Jednak aktualnie na rynku nie ma zbyt wielu takich tytułów.
Sony zadbało tutaj również o kompatybilność wsteczną dla gier zaprojektowanych na zwykłe PlayStation 4. Jednak założenie było takie, że nie wykorzystają one mocy drzemiącej w nowej konsoli. Na szczęście sytuacja ta ma ulec zmianie. Aktualnie trwają testy nowej opcji, która dostępna jest w wersji beta aktualizacji 4.50 dla konsoli PlayStation 4. Posiadacze wersji Pro znajdą w ustawieniach Tryb turbo, czyli Boost Mode. Jak on działa? Niestety, nie zwiększa on ilości klatek na sekundę ani rozdzielczości.
Tryb turbo PlayStation 4 Pro zadba przyspieszy również stare gry
Nowa konsola będzie używała również bardziej wydajnego procesora oraz kart graficznych podczas uruchamiana gier nieprzeznaczonych na PlayStation 4 Pro. Jednak ilość klatek na sekundę, jaka będzie odtwarzana, nie ulegnie zmianie. Jeśli gra została wydana z myślą o 30 klatkach na sekundę, to właśnie tyle będzie miała. Jednak dzięki większej wydajności nowej konsoli, gra ta nie będzie zwalniać podczas bardziej wymagających scen. Niestety zwykłe PlayStation 4 było zbyt słabe, żeby udźwignąć w pełnej okazałości tytuły takie jak Wiedźmin 3. Programiści musieli tutaj stosować pewne triki. Czasami musieli obniżać ilość odtwarzanych klatek lub na chwilę obniżać rozdzielczość. Tryb turbo (boost mode) jest aktualnie w fazie testów, dlatego w przypadku zaobserwowania jakichkolwiek problemów, można go wyłączyć.
Koleją nowością w aktualizacji 4.50 dla PS4 jest obsługa zewnętrznych dysków twardych
Lepiej późno niż wcale. Podobna funkcja była już dostępna u konkurencji, teraz na wreszcie trafia ona również do PlayStation 4 oraz PlayStation 4 Pro. Ucieszyć powinna ona zwłaszcza posiadaczy konsol z 500 GB dyskami twardymi. Teraz mogą oni kupić sobie zewnętrzny dysk USB 3.0, podłączyć go do swojej konsoli i instalować na nim gry. Konsola obsłuży dyski o pojemności do 8 TB, ale nie będzie przechowywać na nich danych użytkownika. Oznacza to, że save’y z gier oraz wszelkie pliki ustawień będą dalej zapisywane na dysku wewnętrznym konsoli. Jednak bez problemu będzie można na dysk zewnętrzny zarówno pobierać, jak i instalować gry oraz aplikacje.
Źródło: The Verge
[vlikebox]
