Kolejny niemiecki operator podjął decyzję o wyłączeniu sieci 3G. Deutsche Telekom (właściciel T-Mobile) oznajmił właśnie, że do połowy przyszłego roku wyłączy wszystkie stacje bazowe 3G. Tym samym zwolni częstotliwości, które potrzebne są dla sieci 4G i 5G. Jednak starsze urządzenia będą mogły dalej korzystać z sieci 2G GSM.
Standardy, które przygotowuje organizacja 3GPP, mają to do siebie, że przewidują koegzystencję różnych generacji telefonii komórkowej. Z kolei operatorzy nie chcą na siłę wymuszać na swoich klientach wymiany terminali. Do tego mamy do czynienia z różnymi rozwiązaniami typu M2M (Machine to Machine), w których urządzenia posiadają moduły łączności bezprzewodowej obsługujących jedynie starszych generacji telefonii komórkowej. Jednakże utrzymanie wielu standardów w warstwie radiowej jest po prostu nieopłacalne, ponieważ przekłada się to na nieoptymalne zagospodarowanie dostępnych zasobów radiowych. Jednak pozostaje pytanie, które “G” należy wyłączyć, a które zostawić. Mogłoby wydawać się, że im starsza generacja, tym jest ona mniej potrzebna i operator powinien zacząć wyłączanie starych rozwiązań od sieci 2G. Tymczasem okazało się, że “piątym kołem u wozu” rynku telekomunikacyjnego jest sieć 3G.
Europa pozbywa się 3G, ale zostawia sobie “stare dobre” 2G
Sieci 3G, które korzystają z multipleksacji kodowej, okazały się dość sporym niewypałem. Jednak operatorzy wydali wtedy na nowe częstotliwości ogromne pieniądze i chcieli je jak najlepiej wykorzystać. Dlatego też organizacja 3GPP przygotowała kolejne wersje standardu. Jednak HSPA jest mniej wydajne od LTE i 5G. Dlatego też wszyscy niemieccy operatorzy zdecydowali się na wyłączenie tego rozwiązania. Deutsche Telekom i Vodafone Germany zrobią to do 30 czerwca 2021 roku. Z kolei Telefonica Deutschland dała sobie czas na wyłączenie sieci trzeciej generacji do końca 2022 roku. Pierwsze deklaracje na temat wyłączania sieci 3G w Europie pojawiły się już w 2017 roku. Z kolei polski Play prognozuje, że w przeciągu 7 lat wyłączy zarówno 2G, jak i 3G.
Klienci, którzy nie będą posiadać urządzeń z obsługą LTE, będą mogli dalej korzystać z mobilnego internetu za pomocą sieci 2G GSM. Mały problem mogą mieć również posiadacze smartfonów nieobsługujących VoLTE. W ich przypadku połączenia głosowe również będą realizowane za pośrednictwem sieci 2G, która nie oferuje zbyt dobrej jakości.
Pewnie zastanawiacie się, dlaczego niemieccy operatorzy zdecydowali się na wyłączenie 3G i pozostawienie 2G, a nie na odwrót. Wszystko sprowadza się tutaj do urządzeń M2M. Chodzi tutaj m.in. o liczniki energii elektrycznej, bramki alarmowe czy też systemy monitoringu floty pojazdów. Oczywiście współczesne rozwiązania tego typu obsługują już sieci LTE, ale na rynku obecnych jest dużo urządzeń ze starymi modułami.