Na stronie internetowej Biura Prasowego Orange Polska pojawiło się podsumowanie roku 2019. Przy czym wpis ten dotyczy jedynie sieci mobilnej, która w ubiegłym roku przesłała 920 PB danych. W ciągu roku (tj. od stycznia do grudnia) miesięczny ruch wzrósł o 30%.
Początek roku oznacza, że poszczególne firmy zaczynają publikować ciekawe podsumowania. Nas oczywiście najbardziej interesują dane, którymi chwalą się operatorzy sieci komórkowych. Play pochwalił się statystykami dotyczącymi rozwoju swojej sieci przy okazji konferencji zorganizowanej w Trójmieście. Teraz pojawiło się interesujące podsumowanie przygotowane przez Piotra Domańskiego z Orange Polska. “Pomarańczowi” technicy uruchomi w ostatnim roku ponad 200 nowych stacji bazowych i rozbudowali ponad 5 tysięcy już istniejących nadajników. Dzięki temu pojemność sieci wzrosła o około 35%, co pozwoliło sprostać rosnącemu popytowi na przesył danych. Dzięki temu średnie prędkości pobierania danych nie tylko utrzymały się na stałym poziomie, ale również wzrosły.
Przeczytaj również: Internet w Polsce przyspiesza! Ranking SpeedTest.pl za rok 2019
Orange ma już 22% stacji bazowych z agregacją wszystkich czterech pasm 4G LTE
Aktualnie Orange dysponuje rezerwacjami na 4 pasma LTE. Dlatego też maksymalna dostępna konfiguracja pozwala na agregację 4 nośnych. Jeśli tylko dysponujecie odpowiednim smartfonem, to taka stacja bazowa pozwoli na pobieranie danych z prędkością do kilkuset Mbit/s. Liczba takich stacji bazowych wzrosła w ciągu roku ponad dwukrotnie.
Operator podzielił się również statystyką dotyczącą nadajników agregujących 3 pasma. W ciągu roku przybyło ich nieco ponad 1300. Jest to zarówno efekt ciągłych modernizacji, jak i ciągłego refarmingu częstotliwości. W 2019 roku operator uruchomił LTE w paśmie 2100 MHz na blisko 4000 stacjach bazowych.
Najwięcej danych przesyłają stacje zlokalizowane w okolicy domków jednorodzinnych
Sieć LTE przesyła obecnie około 90% wszystkich danych mobilnych. Co ciekawe najbardziej aktywnymi użytkownikami są mieszkańcy domków jednorodzinnych. To właśnie stacje bazowe zlokalizowane w okolicy osiedli o takiej zabudowie są najbardziej obciążone. W 2018 roku była to stacja w wielkopolskim Śremie. Teraz zwycięzcą okazał się nadajnik w Starej Miłosnej. Jak zwraca uwagę pracownik operatora, rozwój sieci mobilnych w takich miejscach jest bardzo utrudnionych. Mieszkańcy domków jednorodzinnych nie chcą, żeby w okolicy ich miejsca zamieszkania powstała kolejna stacja bazowa, bo nie chcą oglądać jej przez okno. Jednak jak najbardziej chcą aktywnie korzystać z sieci mobilnej. Wynika to w głównej mierze ze słabo rozwiniętej infrastruktury stacjonarnej.
Źródło: Orange