Koniec połowy roku jest dobrym okresem na różnego rodzaju analizy. Oznacza to, że już niedługo poszczególni operatorzy zaczną się chwalić statystykami nt. swoich sieci. W tym roku zaczynamy od Orange, który na swoim bloku opublikował ciekawe podsumowanie pierwszej połowy 2018 roku. Aktualnie sieć “pomarańczowych” posiada prawie 11 tys. stacji bazowych, z czego ponad 10 500 działa w sieci LTE, a prawie 5 100 z nich obsługuje agregację pasm.
Operatorzy mają różne sposoby na określenie rozmiaru swoich sieci komórkowych. Dość często spotykamy się z danymi określającymi zasięg miary procentowej, która określa pokryty obszar kraju oraz ilość Polaków mieszkających w zasięgu stacji bazowych danego operatora. Tutaj Orange jeszcze trochę brakuje do osiągnięcia 100%, ale operator ostatnio uruchomił nowe nadajniki 4G w pobliżu granicy z Białorusią. Inwestycja ta była możliwa do przeprowadzenia dzięki porozumieniu podpisanym z naszym sąsiadem, które to określiło nowe zasady korzystania z pasma 800 MHz (stanowi ono tzw. dywidendę cyfrową) na obszarach przygranicznych. Jednak dużo ciekawsze są dane dotyczące liczby miejsc, w których znajdują się stacje bazowe danego operatora. Tutaj Orange zbliża się do przekroczenia bariery 11 tysięcy “masztów” LTE. Natomiast z perspektywy użytkownika dużo ważniejsze jest, jak te maszty są wyposażone. Chodzi tutaj oczywiście o ilość pasm obsługiwanych przez daną stację bazową, czy też tzw. systemy LTE. Tych jest już ponad 18 tysięcy.
Orange ma już 320 stacji LTE-Advanced z agregacją 4 pasm
Agregacja częstotliwości jest technologią, która pozwala na pobieranie danych przy wykorzystaniu kilku pasm radiowych. Dzięki temu dany użytkownik może korzystać z szerszego pasma, co przekłada się na większą prędkość przesyłu plików. Jednak, żeby to było możliwe, to najpierw operator musi wyposażyć stację bazową w moduły radiowe oraz anteny obsługujące kilka pasm częstotliwości. W przypadku Orange maksymalna konfiguracja oznacza obsługę 4 pasm: 800 MHz, 1800 MHz, 2100 MHz oraz 2600 MHz. Można z niej korzystać już w 320 miejscach, przy czym są to głównie duże miasta, gdzie na małym obszarze gromadzi się dużo użytkowników.
Jednak ilość stacji bazowych, czy też systemów radiowych, nie jest najważniejsze. Liczy się również to, jak jest ona eksploatowana. Klienci Orange przesyłają w sumie 1,4 PB (Petabajtów) danych dziennie za pomocą sieci 4G. Oczywiście sieci komórkowe służą również do dzwonienia. Najwięcej połączeń głosowych jest realizowanych za pomocą technologi 3G (stanowi to 60% wszystkich połączeń). Natomiast VoLTE jest najmniej popularną technologią używaną do rozmów. Przy czym nie oznacza to, że nie jest ona wcale używana. Klienci Orange przegadali za jej pomocą już ponad 600 mln minut. Natomiast Wi-Fi Calling stanowi jedynie ułamek ruchu VoLTE. Niestety operator nie pochwalił się bardziej szczegółowymi danymi na ten temat.
Źródło: Orange