Urząd Komunikacji Elektronicznej otrzymał formalne zgłoszenie zainteresowania rezerwacją bloku radiowego 2x 5 MHz w paśmie 800 MHz. Pochodziło ono od dwóch operatorów: Orange Polska oraz T-Mobile. W ten sposób Prezes UKE musi rozpocząć procedurę przydziału częstotliwości zwolnionych przez Sferię.
Sferia, spółka należąca do imperium Zygmunta Solorza-Żaka (należy do niego również Polkomtel, czyli sieć Plus), nie zdecydowała się na przedłużenie rezerwacji częstotliwości z pasma 800 MHz. Oznacza to, że klienci Plusa i Cyfrowego Polsatu od początku tego roku nie mogą korzystać z LTE800. Zamiast tego operator uruchomił systemy 4G LTE pracujące w paśmie 900 MHz. Wszystko wskazuje na to, że była to czysto ekonomiczna decyzja. UKE zażądało za przedłużenie rezerwacji na blok 2x 5 MHz kwotę 1,7 mld zł. Sferia złożyła wniosek o rozłożenie tej opłaty na dwie raty. Jednak UKE nie zgodziło się na taką formę płatności. W związku z tym pozostali operatorzy zaczęli zastanawiać się nad możliwością pozyskania dodatkowych zasobów z cennego pasma 800 MHz.
Komu najbardziej zależy na nowych częstotliwościach w paśmie 800 MHz?
Przedstawiciele operatorów wypowiadają się na temat pasma 800 MHz w różny sposób. Ich stanowisko potrafiło zmienić się na przestrzeni kilku ostatnich lat. Orange i T-Mobile oficjalnie zgłosili zainteresowanie zwolnionymi przez Sferię częstotliwościami. Jednak nie jest to jednoznaczne ze strategicznym zamiarem nabycia pasma. Równie dobrze operatorom mogło zależeć tylko na formalnym rozpoczęciu całego procesu. W praktyce może on zająć kilka lat. Musimy również pamiętać o tym, że Play również interesuje się częstotliwościami zwolnionymi przez Sferię.
Aktualnie T-Mobile oraz Orange posiadają w paśmie 800 MHz bloki 2x 10 MHz każdy. Natomiast Play ma jedynie 2x 5 MHz. Dlatego to właśnie Play zyskałby najwięcej na wylicytowaniu nowych częstotliwości.
Źródło: Telco.in