Jakiś czas temu przesiadłem się z innego operatora na Play. Obecnie posiadam abonament, ale to dlatego, że jest mi wygodniej, mam LTE, nie muszę martwić się, że konto będzie puste, a ja nie będę mógł zadzwonić. Jednak, gdy przeczytałem o nowej ofercie Play, doszedłem do wniosku, że gdyby nie abonament to skusiłbym się na nią.
Play obiecywał, że roztrzaska konkurencję. Tak się stało. Rzecznik prasowy Play poinformował, że Play na swoje konferencji przekaże nową ofertę, która na pewno spodoba się klientom. Tak się stało.
Mała zajawka tego, o czym będziemy mówić dziś kilka minut po 20:00 na https://t.co/JlLobQPRHr 🙂 pic.twitter.com/OPJlTxbay6
— Marcin Gruszka (@RzecznikPlay) 12 maja 2016
Oferta prezentuje się naprawdę elegancko. Mamy nielimitowane rozmowy i SMS-y oraz 6 GB Internetu za 25 zł.
Jest to Formuła Unilimited na Kartę. Wzmiankowane 25 zł jest pobierane z konta co 30 dni, dlatego musimy pamiętać, aby je regularnie doładowywać. Mamy w tej kwocie całkiem dużo: nielimitowane rozmowy na komórki we wszystkich sieciach i stacjonarne, nielimitowane SMS oraz paczkę 6 GB internetu do wykorzystania. Jak zapowiedział operator na swojej konferencji niewykorzystane “gigabajty” się sumują. Z oferty mogą skorzystać zarówno klienci posiadający już usługę w Play, jak i ci nowi. Ci, którzy Formułę Unilimited mają na wstępie lepsze warunki umowy. Dla mnie osobiście tylko 6GB internetu to byłoby trochę za mało. Obecnie mam więcej i dużo idzie mi na Spotify i WhatsAppa. Myślę jednak, że wiele osób skusi się na tę ofertę.
Ciekawi mnie, jak odpowie teraz konkurencja, bo trzeba przyznać, że dostali mokrą szmatą przez krzyż.
