Mieszkańcy każdego większego kraju borykają się z problemem tzw. białych plam, czyli miejsc, w których nie ma zasięgu telefonii komórkowej. Problem ten dotyczy również Wielkiej Brytanii, gdzie operatorzy wpadli na pomysł budowy wspólnej sieci na terenach wiejskich. Obniżenie koszty budowy pojedynczej stacji bazowej przyczyniłoby się do szybszego zwrotu poniesionej inwestycji. Pomysł brzmi wspaniale, ale nie ma nic za darmo…
Mieszkańcy miast przyzwyczaili się już do tego, że zawsze mają dobry zasięg i wszędzie mogą korzystać z internetu. Niestety nie wszyscy mogą się cieszyć z wszechobecnego zasięgu sieci komórkowych. Są takie miejsca w Polsce (w innych krajach też ich nie brakuje), gdzie usługi mobilne po prostu nie działają. Ludzie nie mogą dodzwonić się do znajomych, wezwać karetki, mają problem z wysyłaniem i odbieraniem SMS-ów. Nie wspominając już o swobodnym korzystaniu z internetu. Dlatego regulatorzy oraz ministerstwa odpowiedzialne za rozwój rozwiązań cyfrowych pracują nad tym, żeby ułatwić operatorom likwidację tzw. białych plan. W Wielkiej Brytanii operatorzy wystąpili z propozycją budowy na terenach wiejskich wspólnej sieci. Jednak nie jest to propozycja płynąca z dobroci serca telekomów.
Czego chcą brytyjscy operatorzy w zamian za dobre LTE na wsiach?
Pomysł jest bardzo prosty. Prezesi 3 UK, EE, O2 UK i Vodafone UK spotkali się ostatnio z Jeremy’m Wrightem (brytyjski minister kultury). Operatorzy zaproponowali stworzenie nowej firmy, która byłaby nadzorowana przez rząd i brytyjskiego regulatora telekomunikacyjnego Ofcom. Jej zadaniem byłaby likwidacja białych plam na obszarach wiejskich. Najważniejsze w całej propozycji jest to, że zbudowana w ten sposób infrastruktura byłaby współdzielona przez wszystkich 4 operatorów. Dzięki temu zachowana zostałaby konkurencyjność. W zamianach telekomy oczekują zniesienia obowiązków zasięgowych dotyczących nowych częstotliwości wylicytowanych pod budowę sieci 5G, oraz obniżenia części rocznych opłat licencyjnych.
Pewnie zastanawiacie się skąd taki pomysł brytyjskich operatorów. W końcu rzadko zdarza się, żeby konkurujące ze sobą 4 telekomy doszły do jakiegokolwiek porozumienia. W Wielkiej Brytanii była ostatnio toczona długa debata dotycząca sposobów na poprawę zasięgu na terenach wiejskich. Rząd zaproponował uruchomienie roamingu krajowego pomiędzy sieciami. Operatorom nie spodobał się ten pomysł. Telekomy wyszły z założenia, że lepszym rozwiązaniem będzie budowa wspólnej sieci.
Źródło: Financial Times, Telecoms