Wszyscy dobrze wiemy, że korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy samochodem może skończyć się tragicznie. Dlatego też występek ten jest karany w każdym państwie na świecie. Jednak ostatnio coraz częściej można spotkać kierowców, którzy sięgają po smartfona podczas postoju na czerwonym świetle czy też w korku. We Francji za to również można dostać mandat. Ostatnio sąd ukarał kierowcę, który korzystał z telefonu stojąc na światłach awaryjnych przed rondem. Czy tak zaostrzone przepisy trafią również do Polski?

Kiedyś kierowcy sięgali po telefon komórkowy tylko po to, żeby przeprowadzić rozmowę telefoniczną czy też przeczytać lub napisać SMS-a. Problem pierwszej czynności rozwiązywany jest przez zestaw głośnomówiący, który coraz częściej znajduje na wyposażeniu nawet średniej klasy samochodu miejskiego. System audio z obsługą bluetooth oraz kierownica multifunkcyjna wystarczą, żeby bez odrywania rąk od kierownicy odebrać dzwoniący telefon. Jednak smartfony stały się już integralną częścią naszego życia. Za ich pomocą sprawdzamy powiadomienia z portali społecznościowy czy też odczytujemy wiadomości z coraz częściej używanych komunikatorów. Natomiast kierowcy używają swoich smartfonów do nawigacji, która przydaje się w zatłoczonych miastach przy omijaniu korków. Wielu z nich wyposażyło się również w uchwyty, żeby zwiększyć bezpieczeństwo swoje oraz innych uczestników ruchu.

We Francji można korzystać ze smartfona tylko podczas postoju na parkingu.

Kodeks drogowy obowiązujący we Francji zabrania kierowcy korzystania z telefonu, który wymaga trzymania w ręce, jeżeli pojazd uczestniczy w ruchu drogowym. Za złamanie tego przepisu można otrzymać mandat w wysokości 135 Euro oraz 3 punkty karne. Do tej pory przepis ten interpretowany był podobnie jak w Polsce, czyli dopuszczone było korzystanie z telefonu podczas postoju (np. na poboczu). Teraz wyjątek od tej reguły stanowią przypadki, w których kierowca uszkodzonego pojazdu (w wyniku awarii lub wypadku) próbuje wezwać pomoc. W Polsce kwestia ta regulowana jest przez Kodeks drogowy:

DZIAŁ II RUCH DROGOWY
Rozdział 5 Porządek i bezpieczeństwo ruchu na drogach
Art. 45.

2. Kierującemu pojazdem zabrania się:

1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku;

Przepis ten dopuszcza korzystanie z telefonu, kiedy samochód zatrzymał się (np. na parkingu, przed przejazdem kolejowym, czerwonym światłem czy też w korku) i się nie porusza. Przy czym Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia ukarał kierowcę, który odebrał telefon stojąc na czerwonym świetle. W orzeczeniu Sądu czytamy:

Gdyby zaistniała nieoczekiwana okoliczność np. przejazd pojazdu uprzywilejowanego, to obwiniony byłby zmuszony zareagować natychmiast poprzez zjechanie na pobocze i przepuszczenie pojazdu uprzywilejowanego, co potwierdza fakt, iż obwiniony w chwili zarzucanego mu czynu był uczestnikiem ruchu. W momencie zmiany światła na zielone obwiniony był zobowiązany do ruszenia pojazdem, używanie telefonu mogłoby to znacznie utrudnić, a z pewnością opóźnić.

Nawet jeśli jakieś przepisy wydają się niejasne i nie do końca doprecyzowane, tym bardziej kierujący powinien powstrzymywać się od działań jakie mogą doprowadzić do ich naruszenia. Zaś tłumaczenie się opiniami ekspertów, które jak sam obwiniony wskazywał nie są jednogłośne, w ocenie sądu nie może w żaden sposób ekskulpować od popełnienia zarzucanego czynu.

Źródło: The Local France

 

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.