Mapy od Google są niezwykle przydatną aplikacją nie tylko dla osób poruszających się samochodem. Jednak do właśnie kierowcy najbardziej docenią nadchodzące zmiany. Google Maps są znane z tego, że na podstawie danych telemetrycznych potrafią dość precyzyjne oszacować czas podróży z punktu A do B. Algorytmy te już teraz informują nas o natężeniu ruchu w naszej okolicy, ale nowa funkcjonalność jest jeszcze bardziej przydatna.
Muszę przyznać, że już kilka razy korzystałem z Google Maps w ten sposób, aby określić optymalną godzinę wyjazdu. Żaden kierowca nie lubi stać w korkach, a w dużych miastach na poszczególnych ulicach pojawiają się one w różnych godzinach. Czasami różnica 5 – 10 minut przy wyjściu do pracy przekłada się na nawet dwukrotnie dłuższą podróż. Czasami pomaga wybór innej trasy, ale nie zawsze jest tak dobrze.
Google Maps podpowie optymalną godzinę wyjazdu, aby czas podróży był najkrótszy.
Niestety opcja ta jest na razie dostępna tylko w Stanach Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii. Jest to standardowa strategia Google. Firma ta zawsze robi tak, że w ramach testów wprowadza nową funkcjonalność w wybranych przez siebie krajach. Jak się sprawdzą, to później udostępniania jest ona dla pozostałych użytkowników. Być możliwe, że Google już pracuje nad podobnym algorytmem dla komunikacji miejskiej.
Wiele osób wypowiada się negatywnie na temat tego, że Google nas wszystkich “szpieguje” i wie o nas wszystko. Dlatego też zbieranie danych telemetrycznych ma wielu zagorzałych przeciwników. Jednak każdy z nas lubi korzystać z wyników obróbki tych danych. Dzięki nim wiemy, kiedy na naszej siłowni jest najmniej ludzi czy też, w których godzinach należy wybrać się do centrum handlowego, aby uniknąć tłumów. Teraz Mapy Google nie tylko będą dokładnie pokazywać przewidywany czas podróży, ale też podpowiedzą, kiedy powinniśmy wyjechać, aby był on jak najkrótszy. Dlatego też telemetria nie jest aż taka zła, jak myślimy. Coraz częściej jest ona używana w naszym codziennym życiu.
Źródło: GSM Arena