Coraz więcej firm na poważnie bierze się za opracowywanie autonomicznych pojazdów. Liderami są tutaj Tesla oraz Google, ale inni wielcy świata IT również chcą opracować swój własny system, który samodzielnie poprowadzi za nas samochód. Ostatnio do firm, które zamierzają testować swoje rozwiązania na drodze, dołączyło Apple. Dzisiaj do tego grona dołącza również Samsung.
Różnica polega na tym, że Apple będzie testować swój autonomiczny samochód w Kalifornii, natomiast Samsung w Południowej Korei. To właśnie koreańskie ministerstwo do spraw ziemi, infrastruktury i transportu wyraziło zgodę na testy Samsunga. Do tej pory Koreańczycy musieli ograniczać się do prób przeprowadzanych na dostosowanych do tego celu torach wyścigowych. Teraz na drogi publiczne Południowej Korei wyjedzie autonomiczny Hyundai sterowany przez oprogramowanie Samsunga.
Samsung zajmie się opracowaniem oprogramowania, elektroniki, kamer oraz sensorów do samochodu autonomicznego.
Co prawda koreański gigant przemysłu elektronicznego produkuje również samochody jako Renault Samsung Motors. Francuzki koncern wykupił 70% udziałów Samsung Motors w 2000 roku za 560 milionów dolarów. Spokojnie, na szczęście Samsung nie ma aspiracji do produkcji swoich własnych samochodów autonomicznych. Koreańczycy skupią się na tym, na czym się znają, czyli elektronice i oprogramowaniu. Taką samą strategię przyjmuje również Apple.
W cały projekt zaangażowane są algorytmy sztucznej inteligencji, które za pomocą zaawansowanych sensorów mają sobie poradzić nawet przy trudnych warunkach atmosferycznych. Kto wie, być może Samsung wyprzedzi tutaj nawet Teslę. Jeżeli ten scenariusz się sprawdzi, to Koreańczycy będą zarabiać krocie na dostarczaniu autonomicznego systemu dla różnych producentów samochodów. Co prawda testy będą prowadzone z użyciem samochodu Hyundaia, ale nie wyklucza to możliwości współpracy z innymi firmami. W biznesie nie ma sentymentów. Przykładowo Apple konkuruje z Samsungiem na rynku elektroniki użytkowej, ale to właśnie od nich kupuje ekrany OLED do swoich nowych iPhone’ów.
Źródło: SamMobile