Jubileuszowy iPhone X dostępny jest na rynku już od wielu miesięcy. Nie oznacza to jednak, że przecieki na jego temat nadal nie mogą trafiać do sieci. Serwis Bloomberg opublikował właśnie informację, że ten smartfon Apple, kosztujący obecnie w Polsce równowartość kilkuletniego samochodu miejskiego, miał zadebiutować na rynku bez żadnego złącza! Urządzenie miało posiadać jedynie funkcję ładowania bezprzewodowego.
Podczas projektowania iPhone’a X Apple przez wiele miesięcy zakładało, że smartfon nie będzie posiadać złącza Lightning, które wykorzystywane jest przez firmę od dłuższego czasu do ładowania baterii. Sprzęt miał wykorzystywać jedynie technologię indukcyjną, a w zestawie miała się znajdować ładowarka AirPower, która ostatecznie do teraz nie trafiła jeszcze na rynek. Oznaczałoby to, że użytkownicy nie mieli by w ogóle możliwości podłączenia klasycznych słuchawek do swojego smartfona, nawet przy wykorzystaniu odpowiednich przejściówek. Zyskaliby jednak na całkowitej bezprzewodowości, która z całą pewności jest przyszłością technologii.
Dlaczego tak, a nie inaczej?
Nie wiadomo, dlaczego firma z Cupertino ostatecznie nie zdecydowała się na innowacyjne rozwiązanie zakładające całkowity brak konieczności korzystania z przewodów. Można podejrzewać, że dział marketingowy uznał, iż konsumenci nie są jeszcze gotowi, aby całkowicie pożegnać się z klasycznymi ładowarkami i zestawami słuchawkowymi. Ciekawe, czy nadchodzące iPhone’y będą wyposażone w jakikolwiek port.
Specyfikacja techniczna
Przypomnijmy, że jubileuszowy iPhone X został wyposażony w 64-bitowy procesor Apple A11 a koprocesorem M11, 3 GB pamięci operacyjnej oraz 64 GB lub 256 GB nierozszerzalnej pamięci wewnętrznej. Obraz wyświetla 5,8-calowy panel OLED, pracujący w rozdzielczości 2 436 x 1 125 pikseli z charakterystycznym wcięciem u góry, a dobrej jakości zdjęcia wykonuje podwójny aparat fotograficzny z optykami 12 megapikseli (przesłony: f/2.4, f/1.8). Nad ekranem umieszczono kamerkę do wideorozmów z optyką 7 megapikseli, która oferuje przesłonę f/2.2. Obecnie smartfona Apple iPhone X możemy kupić już za około 5 000 złotych, jednak w dniu premiery sprzęt ten był droższy o prawie 1 000 złotych.
Źródło: Bloomberg