Jednym z zastosowań rozwijanych obecnie sieci 5G będą autonomiczne samochody. Do nich zaliczają się także środki transportu publicznego. W Chinach rozpoczęto już testy pierwszych tego typu rozwiązań. Mieszkańcy niektórych prowincji Państwa Środka już niedługo będą mogli poruszać się autobusem, który nie potrzebuje kierowcy.
Huawei pomaga w produkcji autonomicznego autobusu
Samodzielny autobus z Chin jest testowany w zamieszkiwanym przez 30 milionów ludzi mieście Chongqing, będącym największym centrum produkcji pojazdów w Państwie Środka. W jego przygotowaniu uczestniczył operator China Mobile, wspierany przez Huawei, uniwersytet SEU oraz francuska firma EasyMile. Autobus korzysta z technologii Controller Area Network i laserowego radaru, a wszystkie dane potrzebne do jego pracy przesyłane są za pomocą sieci piątej generacji. Pojemność pojazdu to 12 osób, a jego maksymalna prędkość to zaledwie 20 kilometrów na godzinę.
Chiny inwestują w 5G
Jak dotąd Chiny nie miały szansy zostać liderem nowych technologii telekomunikacyjnych – sieci 2G przyjęły się najwcześniej w Europie, za początkowy rozwój 3G odpowiadała Japonia, zaś do pojawienia się 4G najbardziej przyłożyło się USA. Tym razem to Chiny zamierzają przodować w rozwoju nowych sieci. Na inwestycje w 5G w najbliższej dekadzie Państwo Środka przeznaczyło aż 500 miliardów dolarów. Sieci piątej generacji są już dostępne na lotnisku w Kantonie, a pierwsze stacje bazowe zostały uruchomione w sąsiadującej z Tybetańskim Regionem Autonomicznym prowincji Qinghai.
Autonomiczne samochody potrzebują 5G
Choć obecnie funkcjonujące sieci LTE są w stanie przesyłać informacje w dość wysokim tempie, prędkości te nie są wystarczające dla przemysłu motoryzacyjnego. Samodzielne pojazdy będą wyposażone w dziesiątki czujników, które będą przetwarzać dane o pogodzie, warunkach na drodze, wypadkach czy znajdujących się w pobliżu przeszkodach. To wszystko wymaga błyskawicznych czasów reakcji. 5G pozwala na przesłanie danych w zaledwie 2 milisekundy, czyli kilkadziesiąt razy mniej, niż trwa mrugnięcie okiem. Dodatkowo korzystanie z wysokich częstotliwości fal pozwoli na bardziej rzetelne przekazywanie informacji do odbiorników, co ograniczy ryzyko wypadków.
Źródło: ET Telecom