Wszyscy dobrze wiedzą, że to właśnie Ericsson i Nokia zyskają na ostatniej decyzji brytyjskiego rządu. Chodzi tutaj oczywiście o wykluczenie Huawei z budowy sieci 5G oraz nakazie demontażu chińskich stacji bazowych do końca 2027 roku. Przy czym Ericsson uważa, że można to zrobić w krótszym czasie.
Producenci stacji bazowych mają ogromne doświadczenie w wymianie sprzętu jednego dostawcy na drugiego. Tego typu operacje przeprowadzane są w sytuacjach, w których operatorzy decydują się na zmianę ilości kupowanych urządzeń od poszczególnych firm. Przy czym czasami robią to również w wyniku decyzji podjętych przez rząd. Tak właśnie stanie się w Wielkiej Brytanii. Wcześniej Huawei został uznany przez tamtejszy rząd za dostawcę wysokiego ryzyka, co narzuciło limit stosowania ich urządzeń w warstwie radiowej sieci 5G do 35%. Jednak ostatnie amerykańskie sankcje skłoniły Brytyjczyków do wprowadzenia totalnego zakazu na kupno nowych urządzeń chińskiego giganta. Z kolei do końca 2027 roku operatorzy muszą zadmontować obecnie działające urządzenia radiowe Huawei. Wcześnie nieoficjalnie mówiono o tym, że operatorzy będą musieli uporać się z wymianą sprzętu chińskiego dostawcy do końca 2025 roku. Jednak politycy postanowili dać operatorom więcej czasu, ponieważ obawiali się potencjalnych problemów z utrzymaniem ciągłości świadczenia usług.
Ericsson zgłosił gotowość na szybką wymianę sprzętu 5G Huawei na swój
Fredrik Jejdling z Ericssona skomentował decyzję brytyjskiego rządu w dość interesujący sposób. Wygląda na to, że Szwedzi już od pewnego czasu spodziewali się tego typu decyzji i pracowali nad planem wymiany (przynajmniej części) sprzętu Huawei na swój. W rozmowie z Light Reading stwierdził:
“Nie mogę odwołać się do żadnego konkretnego terminu, ale w przeszłości byliśmy zaangażowani w wiele operacji wymiany sprzętu i nie zajmie to pięciu do siedmiu lat. Możemy to zrobić znacznie szybciej. Jesteśmy gotowi i mamy przygotowany łańcuch dostaw oraz lokalnych serwisantów, aby to zrobić”.
Oczywiście Ericsson deklaruje, że jego rozwiązania 5G nie są gorsze od tych, które oferuje Huawei. Dotyczy to również parametrów i funkcjonalności specyficznych dla brytyjskiego rynku, które wynikają z nieciągłych rezerwacji na częstotliwości.
Nokia jeszcze nie skomentowała wykluczenia Huawei z brytyjskiego rynku. Jednak możemy być niemalże pewni, że Finowie również pracują nad ofertą skierowaną do brytyjskich operatorów.
