Nie pierwszy raz traktuje o tym, że ulubiony portal społecznościowy całego świata, czy Facebook jest przeładowany, jak śmietnik po imprezowym weekendzie.

Czasami mam wrażenie, że jakbym zaczął używać tego portalu teraz, nie widząc go wcześniej na oczy, to chyba bym zwariował. Idzie się naprawdę pogubić. Do poruszania się po serwisie potrzeba lepszej i bardziej szczegółowej mapy niż Tristran w Diablo. Na dodatek, stajnia Marka Zuckerberga, zamiast porządkować to, co dzieje się na portalu, co rusz dorzuca kolejne funkcjonalności. Jakby tych, co są do tej pory, było za mało. Okazało się, że na dniach pojawiła się kolejna perełka i mało kto zdaje sobie sprawę, jakie jest jej przeznaczenie.

Owym dodatkiem do Facebooka jest kolejna emotka nastroju, którą można oznaczyć status na Facebook, lub komentarz.

Jest to fioletowy kwiatek z sygnaturką “Dziękuje”. Znajdziecie go w miejscu, w jakim z natury wybiera się kultowego już “Lajka”. Jeszcze jakiś czas temu ikonka ta nie była dostępna w naszym kraju. Jst znany powód opóźnienia i godzinę temu pojawiła się ona na moim Facebooku Mobilnym. Okazuje się, że Dzień Matki w Stanach Zjednoczonych jest świętem ruchomym. W tym roku event ten przypada 14 maja. Dlatego właśnie emotek te pojawił się w USA wcześniej niż u nas.

Okazuje się, że owa ikonka to dodatek przygotowany przez grupę Facebook specjalnie z okazji Dnia Matki.

Nie, żebym narzekał — ikonka jest całkiem fajna. Nie powiem, bo czasami brakowało mi tam statusu “Dziękuje”. Ja zdaje sobie sprawę, że w XXI w. LIKE znaczy więcej, niż tysiąc słów, ale ja jestem tradycjonalistą. Nic nie cieszy tak jak “Dziękuje”. “Proszę” i wiele innych słów, które zamknięto pod tajemniczym kciukiem w górę. Co prawda, kolejna partia ikonem mogłaby mnie przerazić, ale gorszą sytuacją jest analfabetyzm słowny spowodowany nadmiernym używaniem jednej i tej samej ikonki.

Swoją drogą, ciekawi mnie, czy nagle Facebook zacznie teraz częściej wprowadzać takie specjalne reakcje obok obecnej już możliwości okresowego przyozdobienia zdjęcia profilowego wybraną grafiką.

Kwiatek z opisem “Dziękuje” mógłby zostać na stałe. Jest to jednak mocno subiektywna opinia. Obstawiam, że w sieci jest wiele użytkowników, którzy znaleźliby sobie inne emotki, które według nich powinny się znaleźć na liście. Znając naszych rodaków, żadna nie byłaby cenzuralna. Nie zdziwiłbym się też, jeśli w przyszłości mielibyśmy zobaczyć reakcje sponsorowane. To przecież takie w stylu Mareczka Zuckerberga i jego ziomków po fachu.

Przemek jest mózgiem operacyjnym SpeedTest.pl. Studiował na Politechnice Wrocławskiej elektronikę i telekomunikację. Zarządza projektami IT, relacjami z klientami oraz nadzoruje procesy rozwoju. Prywatnie zaangażowany w rodzinę, wsparcie różnych działalności charytatywnych i projekty ekstremalne.