Gogle wirtualnej rzeczywistości są nowością na rynku sprzętu komputerowego. I choć same urządzenia są na rynku dopiero 2 lata, to rozwój tej technologi cały czas nas zaskakuje. Dlatego naprawdę interesującym pomysłem jest umożliwienie użytkownikom VR’ek obejrzenie filmów w technologii 360° prosto z YouTube’a.

Producentem, który wpadł na pomysł implementacji takiego rozwiązania jest firma Sony. W najnowszej aktualizacji aplikacji YouTube dedykowanej dla konsol PlayStation 4 znalazło się parę ciekawych ulepszeń. Oprócz samych zmian kosmetycznych, jakie na nas czekają, istnieje jedna bardzo ważna pozycja, która zadowoli każdego posiadacza odpowiedniego sprzętu. Pobierając najnowszą wersję aplikacji, będziemy mogli znaleźć w niej nowy tryb do oglądania filmów. Dzięki uprzejmości zespołu developerów teraz przy zastosowaniu gogli PlayStation VR będziemy w stanie obejrzeć wysokiej jakości filmy prosto z serwisu YouTube i to nagrane w technologii 360°. Jest to ciekawy bajer, w szczególności, jeśli szukamy nowych doznań. Już dzisiaj możemy obejrzeć filmy w tej technologii, które oferowane są codziennie jako seria Daily 360 na kanale New York Times. Mimo że jest to początek tego typu filmów, to coraz zbliżamy się do obejrzenia transmisji na żywo meczu lub trailerów gier w wirtualnej rzeczywistości.

Co więcej, tryb oglądania samych filmów w jakości 1080p na okularach PlayStation VR został poprawiony. Wcześniej obraz musiał dopasować się w stu procentach do powierzchni kąta widzenia gogli Sony. Lecz teraz po aktualizacji, nie powinniśmy już doznawać efektu rozciągniętego obrazu. Jest to dobry krok, jaki wykonali twórcy. Szczególnie gdy użytkownicy często o nim wspominali na początku okresu uruchomienia danej usługi. Teraz, powinni oni uświadczyć pełnię komfortu i doznań podczas korzystania z aplikacji.

Technologia VR rozwija się dynamicznie

To niewiarygodne, jeśli pomyśli się, że pierwsza wersja gogli Oculus Rift wyszła dopiero rok temu. Jej faza wersji testowych trwała dość krótko, a każda następna wersja prototypowa pozwalała na coraz więcej. Dziś, kiedy porównamy te pierwsze modele, które prezentowane były też w Polsce na arenach PGA dwa lata temu, do dzisiejszych rozwiązań oferowanych tak po prostu na półkach sklepowych, to zobaczymy naprawdę wielkie różnice. Mimo wszystko nadal brakowało funkcji do wyszukiwania czystego oglądania filmów bez wcześniejszych przygotowań. Wcześniej, aby obejrzeć film, potrzebowaliśmy wgrać go na pendriva, a następnie odpalić w Media Playerze. Było to wysoce uciążliwe, tak więc dana aktualizacja do aplikacji serwisu Google z pewnością ułatwi życie wielu konsolowcom.

[vlikebox]

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.