Znam chyba tylko dwie osoby, które nie maja konta na Facebook i nigdy go nie miały. Większość osób zaczyna swój dzień od sprawdzenia wiadomości na tymże portalu społecznościowym i staje się to tak normalne, jak codzienna toaleta. Nic dziwnego, że to, co ostatnio dzieje się z FB rodzi panikę wśród użytkowników.
W pierwszej chwili, gdy moje FB nie bardzo miało ochotę odpowiadać pomyślałam, że to problem z moim ISP. W sumie byłoby to nawet normalne. Nie pierwszy raz wyłączyli by sieć bez informowania kogokolwiek o konserwacji. Jednakże inne portale działały bez zarzutów. Problemy te powtarzają się od kilku dni. Albo nie można się zalogować, albo nie można wysłać wiadomości, albo posty na wall’u się nie wyświetlają. Częste są także komunikaty o błędach.
Ludzie od Facebooka podobno walczą z problemami, jednakże jeszcze nie wydali żadnego oficjalnego komunikatu dotyczącego problemów, a szkoda, bo zapewne wiele osób interesuje, dlaczego nie mogą wysłać swojego nowego “selfi” z wizyty w łazience. Ach te czasy!