Pierwsza generacja iPhone’a SE zaprezentowana została jeszcze w 2016 roku. Kilka miesięcy temu do internetu przedostała się informacja, że Apple pracuje nad kolejnym smartfonem z oznaczeniem SE. Wiele wskazuje na to, że już niebawem odbędzie się jego premiera. Przynajmniej tak sugeruje certyfikacja przyznana przez EEC (Euroazjatycka Komisja Ekonomiczna).
Fani marki przewidywali, że iPhone SE 2 pokazany będzie w marcu, podczas konferencji Apple’a, jednak tak się nie stało. Kolejną obstawianą datą jest czerwcowe wydarzenie Worldwide Developers Conference, podczas którego jak co roku Apple zaprezentuje swoje nowości dla deweloperów, ale nie tylko. Uważa się tak, ponieważ Euroazjatycka Komisja Ekonomiczna przyznała właśnie certyfikat niezbędny do wprowadzenia nieznanych modeli pracujących pod kontrolą iOSa 11.3 (A1920, A1921, A1984, A2097, A2098, A2099, A2101, A2103, A2014, A2015 oraz A2016) między innymi na rynek w Rosji. Z kolei jeden z analityków firmy KGI Securities uważa, że w tym roku model SE drugiej generacji nie zostanie zaprezentowany, a co więcej, Apple może nie mieć nawet w planach produkcji takiego smartfonu. Zważywszy na coraz liczniejsze plotki o o tym konkretnym modelu, taki scenariusz raczej nie będzie mieć miejsca.
A co pod „maską”?
Domniemana specyfikacja może obejmować takie podzespoły, jak czterordzeniowy procesor Apple A10 z koprocesorem ruchu M10, 2 GB pamięci operacyjnej typu LPDDR4, 4,2-calowy wyświetlacz Retina pracujący w rozdzielczości 1136 x 640 pikseli oraz 32 GB lub 128 GB pamięci wbudowanej na pliki. Na tyle urządzenia zastosowany może zostać aparat z optyką 13 megapikseli, a nad ekranem znajdzie się miejsce dla kamerki do wideorozmów z optyką 5 megapikseli, obsługującą funkcję FaceTime. Ponadto znaleźć tu możemy baterię o pojemności około 2 000 mAh, złącze Lightning, łączność WiFi 802.11ac, Bluetooth w wersji 5.0 oraz NFC i GPS z obsługą GLONASS i A-GPS. Oczywiście dane te nie zostały w żaden sposób potwierdzone przez producenta, więc specyfikacja techniczna iPhone’a SE drugiej generacji może okazać się całkowicie inna.
Źródło: Apple Insider